Wpis z mikrobloga

@anonim1133: Dobra, wyjaśnię Ci, ale nie mów nikomu ok? Chodzi o to, że danych było 354GB a dzięki kompresji i deduplikacji zajęte na dysku tylko 153GB
  • Odpowiedz
@anonim1133: Przy aktualnych procesorach kompresja wręcz przyspiesza działanie systemu, bo to dyski są wąskim gardłem a jak masz kompresję to masz mniej operacji na dysku.

@Wapniak: tak, zapomniałem o tym tagu, chociaż w zasadzie to #smartos
  • Odpowiedz
@anonim1133: Jest ZFS pod linuxa, ale kompresja ponoć jeszcze słabo działa a deduplikacja wcale (a w moim wpadku to akurat dedup daje znacznie więcej niż kompresja). No i do pornoli się kompresja nie nadaje, bo nic nie da, ale to akurat są maile, więc się ładnie kompresują :P
  • Odpowiedz
@anonim1133: Masz sobie blok danych na dysku, system zapisuje jego sumę kontrolną w specjalnej tabeli w RAMie, jak natrafi na blok z identyczną sumą i sprawdzi sobie czy jest identyczny z tym na dysku to nie zapisuje go drugi raz, tylko dopisuje "wskaźnik" do tego który już jest. Czyli masz na dysku fizycznie 1 blok, który może być używany jako 'część' wielu różnych plików zamiast jeden do jednego. Wada -
  • Odpowiedz
@anonim1133: Owszem, musi, jednak tu wchodzi inny feature ZFSa - cache w ramie i na ssd (najczesciej lub ostatnio odczytywane bloki sa w ramie lub na ssd, jeżeli jest w systemie), więc też cache pomieści więcej bo też trzyma tylko ten jeden blok.
  • Odpowiedz