Wpis z mikrobloga

@amb97: Bardziej przenośny tak (więcej jest pełnych implementacji standardu C niż C++ na różnych dziwnych platformach) - czy bardziej wydajny - zależy od tego jak potrafi zoptymalizować dany kod kompilator.
  • Odpowiedz
@amb97: Tylko ten brak obiektów (,)
Nie umiałbym tam czegokolwiek większego zrobić, dostałbym raka od tych obejść aka tworzenie obiektów na strukturach.
Ale cpp to też rak...

jeden kompilator powie tak, drugi powie nie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wkurza mnie też brak jakiegoś sensownego standardu, co libka, co program, każdy pisze inaczej, do tego te #define kompletnie psujące czytelność kodu, i wymuszające co
  • Odpowiedz
@GotoFinal: Tzn. jakiego standardu Ci brakuje? Język jest opisany wzorowo. Oczekujesz że w standardzie znajdzie się opis biblioteki (poza std)?

A co do #define - to można oceniać dwojako. Z jednej strony - to kolejne narzędzie, z innej - #!$%@? używane przysparza problemów.

Jak powiedział kiedyś chyba Meyers - jeżeli twórcy standardu C++ stoją przed wyborem - dać narzędzie, które ma plusy, ale też może zabić - dają je.
  • Odpowiedz
@r3m0: chodzi ogólnie o standardy nazywania, używane wzorce itd... co biblioteka to każdy robi jak chce - jak jego firma robi.
I potem sklejasz te kawałki w jedną całość co chwilę klnąc.
A pisząc pod takie api windowsa to już rak do potęgi, kilka typów strinów i tylko co chwilę trzeba konwertować.
Do tego ch chwilę te skrótowe nazwy, nie tylko w windowsie ale już wszędzie, i bez dokumentacji nie ogarniasz
  • Odpowiedz
@GotoFinal: No masz rację, że pisanie czegoś w winapi daje raka już przy pierwszym dniu.

Ale - jeśli jesteś w projekcie, który nie został wystartowany w stanie wojennym, masz do dyspozycji nowy kompilator, ludzie stosują się do zaleceń - albo firmy, albo ogólniejszych - jak google coding standard - to jest bardzo ok.
U mnie w robocie kod wygląda jako tako, przynajmniej pod wzgłędem tych rzeczy, o których wspominasz. Inna sprawa
  • Odpowiedz
@r3m0: To zależy co się piszę, java EE wygląda jak mówisz, i to jest masakra, ale kody ludzi co tworzą np apki do androida, czy coś co ma ładnie szybko działać, wyglądają już znacznie lepiej, dalej są interface itd, ale to na prawdę potem ułatwia zabawę z kodem, ale nie ma takich rakowych rozwiązań jak w javie EE gdzie liczy się tylko to by kod ładnie wypadł w automatycznych testach jakości
GotoFinal - @r3m0: To zależy co się piszę, java EE wygląda jak mówisz, i to jest masa...

źródło: comment_t4mvbWboxVMWu4bGvWP35JJnTlUSr8VD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@amb97: Czytaj resztę dyskusji, tam wyjaśniłem czemu tak uważam.
Wiem że wielu ludzi się z tym może nie zgadzać, ale takie są moje odczucia po pisaniu kilku mniejszych rzeczy z różnymi biblioteczkami.
Bardziej klnę już chyba tylko przy PHP.
  • Odpowiedz
Do tego żadne IDE w pełni nie wspiera podpowiadania itd ;/ A nawet głupiego sprawdzania błędów, w takim visualu 90% błędów poznajesz podczas kompilacji


@GotoFinal: Eclipse for C/C++ dev. Zajebiste narzędzie do C. Podpowiedzi działają i wszytko co sobie życzysz. Konfiguracja to katorga ale warto.

Co do bibliotek to w profesjonalnym środowisku libki pisze się po prostu swoje (albo dostarcza producent układu). Nikt nie używa jakichś niesprawdzonych/niepewnych.

Do tego ch chwilę
  • Odpowiedz
@janek_kos:
Z eclipse mam same złe wspomnienia, co prawda z javy, ale raczej bałbym się wracać. A i tak nie uwierzę że potrafi sprawdzić poprawność kodu sam, i podczas kompilacji nie pojawiają się nowe magiczne błędy :D
A podpowiedzi od zawsze były beznadziejne, alfabetycznie i kompletnie bez sensu.
Do tej pory pamiętam eclipse pod javą:
Enum.ENTRY.ENTRY.ENTRY.ENTRY.... <3

Może kiedyś sprawdzę, na razie nic w cpp nie robię i nie mam czasu.
  • Odpowiedz
@Mongoloid: Lubię tą prezentacje. Pokazuje ona że C++ jest tak samo dobre jak C i wcale nie trzeba generować tyle kodu.
C jest dobrym językiem, ale nie wystarczającym na dzisiejsze potrzeby skomplikowanych systemów i to już od dobrych 20 lat.
  • Odpowiedz