Wpis z mikrobloga

@Lrrr: No i? Zwykle cwiczenie assesmentowe, ktore sprawdza kreatywnosc, reakcje na nieoczekiwany bodziec i to, jak bardzo antykruchy jestes w takiej sytuacji. To dość ważne cechy dla sprzedawcy i nie widzę nic dziwnego w takim cwiczeniu. Ale oczywiscie specjalista z wykopu zna się na rekrutacji najlepiej, prawda?
@afc123: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDddd Ja pierodle xD koleś to było stanowisko hehe zapraszam do stoiska tam więcej informacji. Przerost formy nad treścią. Nawet jeśli, to #!$%@? handlujesz KONKRETNYM produktem, nie pogniecioną kartką papieru.

antykruchy


XDDDDDDDDDDDDddd
Widzę poważny PUA sprzedawca xD Od paru lat pracuje w sprzedaży, nawet pare razy prowadziłem rekrutacje. I czy koleś umie "sprzedać" kartkę papieru to znaczy że jest dobry w handlu samochodami?
@Lrrr: Widzę, że rozmowa z tobą ma mały sens. Nie potrafisz zrozumieć tego, co ma na celu taki assessment i jakie cechy sprawdza, a sama twoja reakcja pokazuje, że go oblewasz. Nie ma znaczenia, jakie to jest stanowisko - firma poszukuje kandydata o jakimś profilu, a ten assessment bada, czy jesteś z nim kompatybilny.
I to, że ktoś "umie" sprzedać taką kartkę papieru oznacza, że potrafi odnaleźć się w sytuacji nietypowej,