Wpis z mikrobloga

#!$%@? jak rakłem xD mój brate (lvl 20) był na rozmowie o pracę na stanowisko sprzedawcy UPC albo jakiejś innej kablówki xD Osoba która miała z nim rozmowę pogięła kartkę i powiedziała:

sprzedaj mi ją


XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD #januszerekrutacji #rakcontent
  • 72
  • Odpowiedz
@afc123: polska patologia, "sprzedaj mi ten długopis" to metafora kreatywnego odnajdywania potrzeb a nie zadanie które ma wykonać kandydat. W firmie która chciała byc liderem FX w B2B pan rekruter zlecił mi zadbanie "sprzedaj mi te butelkę wody". Przez kilka minut siedzielismy w milczeniu, byłem zszokowany. Przez myśl mi przeszło zeby poczekać dwie godziny aż mu sie zachce pić.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Takie durne zadania to
  • Odpowiedz
@Lrrr: Sluchaj Anka, każesz mi sprzed sobie pogiętą kartkę - powiem Ci tak - ona jest jak Twoje życie a po pożyczke dzwoń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lrrr: to jest rak. Im gorsza płaca tym głupsze rozmowy o pracę dla sprzedawcy. Rozumiem jakieś scenki itp. Zapytania o znajomość technik negocjacji itp. Ale ja bym tagowal to jako janusze sprzedaży ponieważ skoro firma tak rekrutuje tzn że klienta ma za gowno i ich działanie jest ukierunkowane na agresywne wciskanie produktu.
  • Odpowiedz
@Lrrr: w sumie kartkę papieru można sprzedać tak "tutaj mam kartke2 po której można pisać a do pisania mam długopis i trzeba kupić pakiet xd".

Dla mnie najgłupsze są jednak pytania w stylu " wolisz być koniem czy kupą?"
  • Odpowiedz