Wpis z mikrobloga

@Lukasz17qr: hydrauliczne hamulce to faktycznie duży plus. Rama też wygląda na porządną. Powiem w ten sposób, rower jest wart swojej ceny: ale nie jest to żadna okazja. Bo w tej kwocie można kupić Holendra który jako nowy kosztował 7-8 tysięcy.
@dGustator: chce żeby się kolka kręciły i wstydu nie było. W okoł mnie nie ma melomanów 2 kółek dlatego pytam was.

Jak pójdzie za tysiaka to biore. Inny Gość mi wciskał ten sam model który wyglądał jak Edyp po wiadomości ze rucha matke za 900 zl. A tu zadbany mimo wszystko.
@Lukasz17qr: no wstydu na pewno nie będzie, choć jak porównasz np. do Sparty Paleo z ostatniego linka to też nie ma szału :-) Po prostu dobry rower.

Sparta ma nie więcej jak 4-5 lat i jako nowa kosztowała około 6 tysięcy. To jest naprawdę rower klasy Mercedesa (jeśli porównany do branży motoryzacyjnej).
@Lukasz17qr: Ja bym brał już dla samych hamulców Magury. To niezły trekking (z tego, co widać na tej fotce - masz wincyj?). Brak dynama w piaście to nie problem, a nawet zaleta, bo nie będziesz musiał się pierdzielić z okablowaniem tak, jak ja.

Nie daj sobie wcisnąć jakiegoś mieszczucha z kierownicą typu jaskółka, bo ani się obejrzysz, a będziesz kupował prostą kierownicę na wymianę ;)

Na Twoim miejscu po kupnie wymieniłbym