Aktywne Wpisy
TSR44 +279
damianooo8 +8
#zwiazki #kiciochpyta #rozowepaski #niebieskiepaski #malzenstwo
Czy własną żonę można zgwałcić? W sensie czy prawnie jest to tak zaklasyfikowane? Jeśli mam żonę a ona odmówi współżycia, wtedy ja ją do niego przymuszę siłą, to czy to jest prawnie uznane jako gwałt?
Pytam serio. Bo mi ta kwestia kompletnie umknęła ze świadomości. Jak jeszcze chodziłem do kościoła to pamiętam że kościół katolicki zabraniał kobietom odmawiania współżycia.
Czy własną żonę można zgwałcić? W sensie czy prawnie jest to tak zaklasyfikowane? Jeśli mam żonę a ona odmówi współżycia, wtedy ja ją do niego przymuszę siłą, to czy to jest prawnie uznane jako gwałt?
Pytam serio. Bo mi ta kwestia kompletnie umknęła ze świadomości. Jak jeszcze chodziłem do kościoła to pamiętam że kościół katolicki zabraniał kobietom odmawiania współżycia.
Komentarz usunięty przez autora
@LuckyI co napiełeś?
http://otchlan.pl
Otóż imersja i problem z imersją dotyczą raczej gier opartych na mechanice, zwłaszcza takie korzystające z proceduralnego generowania rozgrywki (klasyczny przykład to Mount&Blade, który nie ma predefiniowanej fabuły). W takich przypadkach bowiem, kiedy gracz mimochodem przyswaja sobie zasady świata gry, może dojść do sytuacji, że
fabuła jest taka że jesteś w labiryncie, są jakieś tam narzędzia i znajdzki, możesz pisac po ścianach i pomieszczenia są różne, ale mniej lub bardziej losowo rozstawioen
Wiem, że czekasz na konkrety, więc powiem ci tak: ja bym zrobił z tego grę bazującą silnie na opisach przedmiotów, lokacji, postaci
rzut na inicjatywę, i na obrażenia + możliwość ustawienia algorytmu ucieczki (wejście do pomieszczenia wyzwala walkę)
Ja bym to chyba faktycznie jednak zrobił na zasadzie szermierczych form, sprowadzających się do zasady papier - nożyce - kamień. Pisałbyś np. finta, cięcie,
jeszcze to przebadam. gra w sumie rośnie w mojej głowie już kilka lat, ale wiekszość pochłaniało generowanie mapy