Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: Według mnie trudno w ogóle mówić o imersji w kontekście gry tekstowej. Tutaj będzie trochę dyskusji o semantyce, ale chyba warto zrozumieć różnicę w pojęciach.

Otóż imersja i problem z imersją dotyczą raczej gier opartych na mechanice, zwłaszcza takie korzystające z proceduralnego generowania rozgrywki (klasyczny przykład to Mount&Blade, który nie ma predefiniowanej fabuły). W takich przypadkach bowiem, kiedy gracz mimochodem przyswaja sobie zasady świata gry, może dojść do sytuacji, że
  • Odpowiedz
@bh933901: i tu mam trochę problem, gdyż budowanie historii zostawię graczom, może sam schowam jej skrawki, ale zamiast tego umieszcić chciałem dość sporo mechanik które były by powoli odkrywane

fabuła jest taka że jesteś w labiryncie, są jakieś tam narzędzia i znajdzki, możesz pisac po ścianach i pomieszczenia są różne, ale mniej lub bardziej losowo rozstawioen
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Ok, czyli jednak gra tekstowa nastawiona na mechanikę. Moim zdaniem to trochę mijanie się z celem, bo po grze tekstowej spodziewałbym się dużo dobrego tekstu (dlatego odbiłem się od Otchłani, bo było inaczej), ale w takim razie musisz rozkminiać mechaniki, tak aby naśladowały to, co musi rozkminiać bohater.

Wiem, że czekasz na konkrety, więc powiem ci tak: ja bym zrobił z tego grę bazującą silnie na opisach przedmiotów, lokacji, postaci
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Generalnie chodzi o czytanie króciutkich opisów (dosłownie 2-3 zdania), zapamiętanie i wykorzystywanie ich. Nie nadwyrężać pamięci gracza i będzie git. Nie wiem czy chcesz tam dać jakąś walkę, ale ja w grze testowej bym jej nie dawał, chyba że masz jakiś kozacki pomysł, typu walki niczym w książkowym wiedźminie, z zastosowaniem szermierczej terminologii, której nikt nie zna :)
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Ja generalnie nie lubię walk w grach tekstowych, bo gry z pełnoprawna grafiką zawsze robią to lepiej, znaczy czytelniej. Ale oczywiście można. Chociaż D&D jest starsznie syfiastym systemem, walka wojownikiem w szczególności jest tam #!$%@? i turla się tam tylko kostką, więc lepiej się nie wzorować.

Ja bym to chyba faktycznie jednak zrobił na zasadzie szermierczych form, sprowadzających się do zasady papier - nożyce - kamień. Pisałbyś np. finta, cięcie,
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Mógłbym ci nawet zaprojektować taki system walki, bo i tak robię czasem takie rozkminy, to może w końcu ktoś by miał z tego użytek. Do tego mogę wymyślać jakieś hardcore'owe fabuły, więc jakbyś nie miał pomysłu, to pisz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz