Wpis z mikrobloga

@acidd: Natura 1 : Ludzie 0

Musiał koleś nieźle zapitalać, skoro tak skasowało go. Co z drogami przez las jakich u nas pełno ? Wywalićdodatkowe naście matró lasu, bo ktoś bez wyobraźni zasuwa ?
  • Odpowiedz
Oj barany barany...
Sobiesław Zasada (nie wiesz kto to to wygoogluj) w swojej książce "Szerokiej drogi [...]" napisał że przez lata obserwacji stwierdza, że 90% wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy nie popełniali błędów lub dbali dostatecznie o swoje auto etc. Problem jest taki, że ZAWSZE masz szansę na sytuację w której wypadku nie da się uniknąć, możesz tylko sobie poczekać (mam tu na myśli np. wyskakujące zwierzęta, "niemożliwa" awaria auta itd.) na uderzenie. Lepiej chyba wylecieć w pole niż w drzewo, no nie?

Może ktoś czuje się też na tyle kompetentny żeby dyskutować np. z Hołowczycem, który również jest za tym, aby w najbliższej okolicy drogi nie było drzew.

I argument o pięknie z dupy. W mojej okolicy jest droga prowadząca przez las, jednakże od asfaltu do drzew mamy kilka metrów. Da się? Da się. Ładnie? Ładnie. Nie przesadzajmy też żeby ciąć wszystko jak leci, ale kurde, przy remoncie/budowie nowej chyba można o to zadbać, jeśli już drzewa muszą być to chociaż nieco dalej, aby nadal było miejsce na ratowanie...
  • Odpowiedz
tak, ludzie i maszyny są bezawaryjne.


@NoMercyIncluded: Auta są awaryjne, szczególnie jeśli przegląd podbija szwagier za flaszkę. Ale to że co roku ginie u nas na drogach małe miasteczko to nie wina drzew, pieszych, saren, latarni, rowerzystów itd tylko kierowców, a konkretniej ich szarych komórek. Jeżeli nasi kierowcy będą jeździć troszkę grzeczniej to i liczba ofiar spadnie do zachodnioeuropejskich standardów. Wspominałem wyżej że w Polsce są komicznie niskie kary za
  • Odpowiedz
@maciek_gi: ten #!$%@?ł, owszem. Wielu nie #!$%@?ło i nie ma ich tu z nami. Dobre nawyki to jedno, ale wielu osobom nie uda się wbić do głowy szybkiego podejmowania decyzji, reagowania w stresie i elementarnej orientacji. Widzę to na co dzień, mijając całe stada tępaków na chodniku, aż boję się pomyśleć, co takie święte krowy mogą robić za kółkiem. Do nich nie przemówisz żadnym programem edukacyjnym, to utopijna wizja.

Dyskusja
  • Odpowiedz
Może ktoś czuje się też na tyle kompetentny żeby dyskutować np. z Hołowczycem, który również jest za tym, aby w najbliższej okolicy drogi nie było drzew.


@Gumi5: Który to Hołowczyc prawdopodobnie przekroczył prędkość o 71 km/h i wykpił się z tego jakąś śmieszną grzywną. To bardzo ładnie pokazuje istotę problemu, który mamy w Polsce z karaniem kierowców.
  • Odpowiedz
@maciek_gi:
a pisowni czepiam się i powinieneś być mi wdzięczny, bo jest to postawa zgodna z Twoją ideą pracy u podstaw ;)
Wiesz, by internet był lepszym miejscem, w którym ludzie nie zastępują zaimków domyślnym "co", ekspresji "#!$%@?ą" i nie płodzą upiornych konstrukcji w stylu "dać dla kogoś" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
wielu osobom nie uda się wbić do głowy szybkiego podejmowania decyzji, reagowania w stresie i elementarnej orientacji.


@NoMercyIncluded: Nie tyle się nie da co nawet nie próbuje się tego robić. W Polsce właściwie to nie opłaca się jeździć ani bezpiecznie, ani przepisowo. A jeżeli masz troszkę więcej pieniędzy to jesteś niemal w 100% bezkarny.

Dyskusja dotarła do oczywistego wniosku - drzewa przy drodze nie mają żadnych pozytywnych stron, mają sporo minusów.

Wyżej wymieniono kilka m.in. zimą chronią przed zasypywaniem śniegiem, są siedliskami wielu zwierząt, w tym endemitów. A jednocześnie są tym przysłowiowym Cyganem którego można powiesić i zwalić na nie winę za swój brak rozsądku za kółkiem. Zobaczysz - wytniemy drzewa, a ilość wypadków nie spadnie w
  • Odpowiedz
@maciek_gi: ok. 500 zabitych i 2500 rannych rocznie w skali ~3k zabitych i ~40k rannych ogółem rocznie to całkiem dużo, jest o co walczyć

A co do Hołka, myślisz że jeden incydent (prawdziwy czy nie) przekreśla jego wieloletnie doświadczenie za kółkiem i obserwacje, bo w końcu siedzi on w tym po uszy? Ludzi nie zmienisz, otoczenie tak, a przecież praktycznie każda możliwość poprawienia szansy na przeżycie w wypadku/uniknięcia go jest
  • Odpowiedz
Obalam. Syn inżyniera budowy dróg i mostów, 30 lat w zawodzie (Ojciec, nie ja).


@NoMercyIncluded: ROTFL! Poproś tatusia do komputera. :)

ok. 500 zabitych i 2500 rannych rocznie w skali ~3k zabitych i ~40k rannych ogółem rocznie to całkiem dużo, jest o co
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Widzisz, myślenie mamy trochę podobne, nie ma sensu całej Polski ciąć, ale przy nowych/remontowanych drogach należałoby o to zadbać. Chociaż u mnie w gminie chyba idą po rozum do głowy i te drzewa zupełnie w skrajni pomału upadają...

A co do Hołka - rozumiem o co chodzi, jednak wiesz, drogi są w sumie głównie dla aut jakby nie patrzeć. Ponadto, pieszy/rowerzysta przy drodze bez drzew jest bardziej widoczny, łatwiej
  • Odpowiedz
@acidd: Chcesz wycinać drzewa tylko dlatego, że jakiś koleś #!$%@?ł jak opętany na zgięcie karku.


Zaś obrońcy tych nieszczęsnych drzew bronią ich w imię... hmm, czego? Bo o ile wycięcie drzewa może sprawić że ktoś nie straci życia, to nie bardzo widzę jaki jest zysk z jego pozostawienia... Tylko proszę bez demagogii typu "to wytnijmy wszystkie drzewa" - przydrożne drzewa to pomijalny promil drzewostanu w Polsce.

Dobrze wiedział, co może
  • Odpowiedz
kierowca jadący normalnie odbija w drzewo by uniknąć czołówki ze sprawcą.


@SwiniaczXXX: Kowal zawinił, Cygana powiesili. Powinno się gorącym żelazem wypalać tego typu zachowania - m.in wymuszenia pierwszeństwa.

Powinno - ale się nie robi. Bo policja nadal trąbi o tym że to prędkość zabija, zajmuje się suszeniem na długich prostych - podczas gdy widać jasno ze statystyk, że to przede wszystkim niebezpieczne wyprzedzanie prowadzi do tragedii.
Jak chcesz karać za
  • Odpowiedz