Aktywne Wpisy
![kwasnydeszcz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kwasnydeszcz_iiUPvcjLVr,q60.jpg)
kwasnydeszcz +31
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
rocky93 +385
Czasem słońce, czasem deszcz. Tak w skrócie mogę opisać wczorajszy Bike Atelier Maraton MTB w Rybniku. Z racji, iż Rybnik blisko na miejsce pojechałem na rowerze co stanowiło bardzo dobrą rozgrzewkę. Sam wyścig to połączenie słońca, piachu, deszczu, a co za tym idzie dużej ilości błota. Na dystansie Pro nie brakowało momentów, gdzie rower lądował na plecach i trzeba było brodzić w błocie po kostki. Przez parę km lało tak mocno, że wycieraczki nie wyrabiały :) Jednocześnie całkiem przyjemnie się ochłodziło, pomimo błota które miałem w butach, oczach, gębie, jechało się dobrze. Po raz kolejny piękny i mocny finisz, tym razem wygrany o jakieś 0,5m. Na mecie znowu zaświeciło słoneczko i zrobiło się przyjemnie. Odpocząłem przez godzinkę, wchłonąłem trochę kalorii i powrót do domu na skróty.
Z mirkiem @wojtecki umawialiśmy się już od pierwszego wyścigu. W naszym przypadku potwierdziła się zasada "do trzech razy sztuka". W tłumie kilkuset osób w końcu udało się odnaleźć i trochę pośmieszkować. Pozdrawiam szanownego kolegę!
W tym tygodniu to już 111km!
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
Skąd masz to zdjęcie ? Na necie nie widziałem jeszcze fotek
http://velonews.pl/galleries/272-bike-atelier-maraton-2016-rybnik
Link znalazłem na fanpejdżu Bikeatelier na Facebooku