[bakter]

#kiciochpyta #umowazlecenie #praca #pracbaza #prawo #prawopracy

Mirkiii kumpel w umowie zlecenia ma zapisany taki badziew, czy jest to zgodne z prawem pracy?

[ayasecon]

@bakter: Umowa zlecenie podlega prawu cywilnemu, a nie prawu pracy. Tak, taki zapis jest dozwolony.

[fierce]

@bakter: zlecenie nie podlega pod rezimy kodeksu pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bakter]

@fierce czyli można tak zapisać?

[Pantokrator]

@bakter: ale gówniany zapis :D

Polecam rozdział KC o zleceniu + mam spore wątpliwości, czy "termin tygodniowy", który w praktyce może być ponad jednomiesięcznym, jest prawidłowy, ale tutaj pytaj pewnego znanego na wykopie lewaka. Weźmie parę szekli, ale sprawę załatwi.

[goferek]

umowa zlecenie

prawo pracy

@bakter: wybierz jedno

[bakter]

@Pantokrator dodam, że dostał umowę na miesiąc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Papilon]

@bakter: To żeby skomplikować sytuację dodam jedynie, że jeżeli wykonywanie zlecenia posiada wszystkie cechy właściwe dla stosunku pracy, to zleceniobiorca ma podstawy do wniesienia pozwu o ustalenie stosunku pracy. Cechy właściwe dla stosunku pracy zawarte są w Kodeksie pracy, dokładnie w art. 22 §1, który stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie

[Pantokrator]

@ayasecon: no nie wiem, czy jest dozwolony, skoro ten termin jednotygodniowy jest liczony w sposób totalnie absurdalny.
Albo termin jednotygodniowy, albo czekamy do końca miesiąca. Nie wiem, jak prawo się odnosi do takich wynalazków, ale zwykle ostatecznie się okazuje, że niby można, a się nie da :)

[ayasecon]

@Pantokrator: Jeśli nie łamie przepisów kc, to umowa jest ważna jak najbardziej ważna - kumpel widział co podpisywał. Zaufaj mi, zamierzam studiować prawo.

[Pantokrator]

@ayasecon: ja tam jednak bym nie robił tak ambitnych założeń, bo w tym kraju poległo wiele mniej przekombinowanych pomysłów autorstwa januszy-cwaniaków :)