Wpis z mikrobloga

Remont Wankla to droga sprawa bo mało kto się na tym zna. Kto by chciał mieć super auto które się posypie? Buda jest śliczna i to bardzo a cena niska ze względu na te silniki. Swap to dobra opcja. Widzę ze na alledrogo stoją 2 RX-8 z niedokończonym swapem z silnikami 1.8 .
@Crypton3: po pierwsze to koszt serwisu związany z silnikiem i osprzętem był znaczny (tu to odpada bo temat o swapie) ale z tego co pamiętam to tam się cuda działy z elektroniką która po prostu wariowała ciągle. Do tego dziwne blokowanie kół które za pierwszym razem spowodowało konieczność lawetowania z parkingu, a za drugim (niestety podczas jazdy) wypadnięcie z drogi i niezłe szkody. Jakoś straciłem po tych jego przygodach sympatię do
@ThatFeel: w necie widziałem kiedyś ze 2 polskie projekty ze swapem na K20 z Hondy. Sam się kiedyś zastanawiałem, ale to non-sens to już lepiej przeznaczyć tą kasę ze swapa na 2 kolejne silniki w razie jakby aktualny się posypał. Auto po swapie traci cały swój urok jako kolekcjonerskiego samochodu, staję się co najwyżej kolejnym szybkim jeździdłem, które po 2-3 latach, jak już przestanie Ci sprawiać frajdę będzie tylko dziwadłem.