Tytuł: Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów Autor: Zbiorowy, autorem wstępu i osobą, która wybrała teksty, jest Leszek Balcerowicz Gatunek: Filozofia/ekonomia ★★★★★★★★☆☆
Słuszność miał Piotr Aleksandrowicz, nazywając ten zbiór esejów "Biblią wolności". Do Biblii Odkrywając wolność podobny jest pod kilkoma względami. Po pierwsze, jest to tomisko wyjątkowo opasłe, mające ponad tysiąc stron. Po drugie, ma wielu autorów, a należą do nich tak wybitni myśliciele liberalni, jak Friedrich Hayek, Milton i Rose Friedman, Ludwig von Mises, John Stuart Mill, Alexis de Tocqueville, David Hume czy Adam Smith. Oprócz nich jest też krótki tekst Janusza Korwina Mikkego i niestety brak w nim Hitlera. Po trzecie, do Biblii podobny ten zbiór jest też i w tym, że jak Biblia jest kompendium wiedzy religijnej na temat Boga, wraz z pewnymi zasadami dotyczącymi postępowania, tak i Odkrywając wolność jest kompendium wiedzy o wolności politycznej, ekonomicznej i osobistej, wraz z zasadami postępowania i myślenia. Po czwarte wreszcie, tak jak według wielu Biblia jest stekiem bzdur, tak jak i wielu zapewne nie będzie się zgadzać ze sporą częścią esejów wybranych przez Balcerowicza. Tym niemniej jest to tom warty polecenia, zarówno liberałom, jak i przeciwnikom liberalizmu. Szczególnie, że chyba mało jest osób przeciwstawiających się jednocześnie demokracji, liberalizmowi osobistemu i gospodarczemu. Niestety, choć większość tekstów jest wysokiej jakości, to zdarzają się i gorsze. Niestety też mało jest tekstów na temat wolności osobistej, dominuje zaś pochwała demokracji i kapitalizmu. 8 gwiazdek, a jak jesteś libertarianinem, to dorzuć jedną.
Doskonała żydowska anegdota opowiada jak melamed w lubelskiej Jesziwas Chachmeji nauczał ekonomii. >>Przedmioty rzadkie są - mówił - drogie. Na przykład dobry koń jest dobrem rzadkim - i dlatego jest drogi<<. Na co student: >>Ale przecież koń dobry i tani jest jeszcze rzadszy?<<. Forum Obywatelskiego Rozwoju i Zysk i S-ka wydali - po zdumiewającej cenie 24 zł 90 gr (z już wliczonym VAT-em) z 1030 stron dużego książkowego FOR-matu - i jest to bardzo dobre i tanie, a rzadkie kompendium.
@BarekMelkaOP: Co ciekawe, sam wstęp Balcerowicza jest dość długi i bardzo ciekawy. Na pewno lepszy niż esej Korwina zamieszczony w tej opasłej książce :)
@BarekMelka: Haha, czytałem dziś w bibliotece jednej z uczelni tę książkę. Pod spisem treści tego kolosa było tylko dopisane ołówkiem, czego nie pochwalam, coś w stylu (chyba sobie to zeskanuję na pamiątkę): "Dużo o Keynesie, są jego liczni krytycy, a krytykowanego brak. Bicie przeciwnika, którego poglądów nie ma". Uważam, że to bardzo trafne sformułowanie, bo Leszka Balcerowicza miałem okazję zobaczyć w nieco mniejszym gronie.
Tyle anegdotycznie, z czystej ciekawości: który tekst
@BarekMelka: kiedyś czytałem jego książkę Wolność i rozwój. Jakoś tak to się nazywało. Sądząc po tej książce, o której piszesz, to Leszek od tamtego czasu za wiele nie zmądrzał. On jest absolutnie niereformowalny.
"Dużo o Keynesie, są jego liczni krytycy, a krytykowanego brak. Bicie przeciwnika, którego poglądów nie ma". Uważam, że to bardzo trafne sformułowanie,
@shadowboxer: Jego poglądy są. Nie ma jego tekstów, tak jak i nie ma tekstów Engelsa, Marksa czy zwolenników totalitaryzmu. Bo też i po co miałyby się znajdować w zbiorze tekstów poświęconych wolności? Rzadko kiedy do tekstów polemizujących z innymi dziełami dołącza się treść tegoż dzieła, a najwyżej się je
Jego poglądy są. Nie ma jego tekstów, tak jak i nie ma tekstów Engelsa, Marksa czy zwolenników totalitaryzmu. Bo też i po co miałyby się znajdować w zbiorze tekstów poświęconych wolności?
kiedyś czytałem jego książkę Wolność i rozwój. Jakoś tak to się nazywało. Sądząc po tej książce, o której piszesz, to Leszek od tamtego czasu za wiele nie zmądrzał. On
@BarekMelka: łaa podziwiam; od roku się do tego zabieram. Niemniej widzę po komentarzach, że wszystkie osoby posiadające podpisaną książkę (ze mną włącznie) to wyjątkowe lenie ;)
@shadowboxer: Koło siebie są dlatego, że mi pasowały retorycznie. Marks to przeciwnik indywidualizmu i kapitalizmu, które wychwalają teksty w zbiorze Balcerowicza. Totalitaryzm to przeciwieństwo demokracji liberalnej, której również poświęcono kilka tekstów. Keynes może nie jest aż tak odległy od kapitalizmu jak Marks, ale i tak w zbiorze są eseje poświęcone krytyce jego doktryny. Nie wiem, po co jego dzieło (lub fragment) miałby się znaleźć w wielkiej pochwale leseferyzmu, skoro on był
Tytuł: Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów
Autor: Zbiorowy, autorem wstępu i osobą, która wybrała teksty, jest Leszek Balcerowicz
Gatunek: Filozofia/ekonomia
★★★★★★★★☆☆
Słuszność miał Piotr Aleksandrowicz, nazywając ten zbiór esejów "Biblią wolności". Do Biblii Odkrywając wolność podobny jest pod kilkoma względami. Po pierwsze, jest to tomisko wyjątkowo opasłe, mające ponad tysiąc stron. Po drugie, ma wielu autorów, a należą do nich tak wybitni myśliciele liberalni, jak Friedrich Hayek, Milton i Rose Friedman, Ludwig von Mises, John Stuart Mill, Alexis de Tocqueville, David Hume czy Adam Smith. Oprócz nich jest też krótki tekst Janusza Korwina Mikkego i niestety brak w nim Hitlera. Po trzecie, do Biblii podobny ten zbiór jest też i w tym, że jak Biblia jest kompendium wiedzy religijnej na temat Boga, wraz z pewnymi zasadami dotyczącymi postępowania, tak i Odkrywając wolność jest kompendium wiedzy o wolności politycznej, ekonomicznej i osobistej, wraz z zasadami postępowania i myślenia. Po czwarte wreszcie, tak jak według wielu Biblia jest stekiem bzdur, tak jak i wielu zapewne nie będzie się zgadzać ze sporą częścią esejów wybranych przez Balcerowicza. Tym niemniej jest to tom warty polecenia, zarówno liberałom, jak i przeciwnikom liberalizmu. Szczególnie, że chyba mało jest osób przeciwstawiających się jednocześnie demokracji, liberalizmowi osobistemu i gospodarczemu. Niestety, choć większość tekstów jest wysokiej jakości, to zdarzają się i gorsze. Niestety też mało jest tekstów na temat wolności osobistej, dominuje zaś pochwała demokracji i kapitalizmu. 8 gwiazdek, a jak jesteś libertarianinem, to dorzuć jedną.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #ekonomia #libertarianizm #filozofia #korwin #neuropa
Zawsze możesz czytać nie całość na raz, a pojedyncze eseje.
@daj_pan_spokoj: Tak, 50 stron, dobrze napisanych.
@Shagga: (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez autora
Tyle anegdotycznie, z czystej ciekawości: który tekst
@shadowboxer: Jego poglądy są. Nie ma jego tekstów, tak jak i nie ma tekstów Engelsa, Marksa czy zwolenników totalitaryzmu. Bo też i po co miałyby się znajdować w zbiorze tekstów poświęconych wolności? Rzadko kiedy do tekstów polemizujących z innymi dziełami dołącza się treść tegoż dzieła, a najwyżej się je
Hm... ale co te nazwiska robią obok siebie?
@fredo2: