Wpis z mikrobloga

@xan-kreigor: jaka jest dla ciebie definicja emocjonującego i nieprzewidywalnego wyścigu? Bo dla mnie emocjonujące było np. GP Monako w 2010 roku ze względu na jazdę Kubicy. A dla innych emocje są wtedy jak są, hehe, wypadki.
Jak cię nie interesuje ten sport to każdy wyścig będzie dla ciebie nudny.

Może F1 jest zarządzana słabo, ale nie przez debili. Monako to najbardziej rozpoznawany wyścig w kalendarzu, z największą oglądalnością, który przyciąga celebrytów