Wpis z mikrobloga

Kiedyś mieliśmy wezwanie do jakiś sebixów co ich policja zatrzymała. Przyjeżdżam, podbijam do pacjenta - typowy sebix, łysy, dres, solarium i wielki złoty łańcuch na szyi. A tu koleś legitymację wyciągnął... i pokazuje jakiegoś gościa obok :)