Wpis z mikrobloga

Nienawidzę rolkarzy. Zawsze wyglądają stereotypowo, jak szalone dzieci lat 90., jak bliźniaczki Olsen z "Pełnej Chaty", w kolorowych getrach, ze słuchawkami, z uśmiechem na twarzy sięgające po szczęście i wolność. Tak się wam wydaje? Błąd. Powiem wam coś w tajemnicy, fani ośmiu kółeczek. Nikt was nie toleruje na ścieżce rowerowej. To nie jest miejsce dla was. Jesteście tam tak samo szanowani i pożądani jak rzeżączka. Na kostce jest narysowany dwukołowy rowerek, a nie dwie koleżaneczki które jadą obok siebie plotkując i tarasując całą drogę. Rower jak jedzie po ścieżce, to trzyma się jednego toru. A taki #!$%@? łyżwiarz figurowy na kołkach nie dość że rozkłada nogi szeroko jak zdzira na Pigalaku zajmując obydwa pasy, to jeszcze kręci piruety, próbuje jechać tyłem, myśli że ktoś go docenia. A spotkaj takiego na chodniku. O mało się nie #!$%@? co pięć metrów na krzywych płytach chodnikowych ale hej, jest fun, jest zabawa, jest fajnie, wyluzuj, rolki są spoko, rolki rox!

#rower #rolki
  • 65
@marc1027: wiec a) nie maja jaj, b) problem przechodzących pieszych rolkarzy ludzi z dziećmi jest problemem z dupy jakichś #!$%@? kolarzy. Stawiam na to drugie-sam jeżdzę od 4lat do roboty na rowerze i jeszcze mi do głowy nie przyszło frustrować sie na kogoś bo mi tarasuje ścieżkę. Ścieżki sa zwykle szerokie i da sie wyminąć a jak nie to dzwonek-kulturalna uwaga i po problemie. Odpowiadając na Twoje pytanie:zareagował bym krótkim:"#!$%@?"
@marc1027: mówię że nie wiadomo z jakiego powodu rowerzyści są uprzywilejowani. chętnie bym jeździł na rolkach po chodniku ale:
1. jeżdżę na rolkach szybciej niż 95% rowerzystów
2. 95% chodników w Warszawie to #!$%@? kostka brukowa na której można się zabić, o ile znajdzie się jakiś masochista który będzie po niej jechał...
3. do autobusu też na rolkach nue wejdę, ale rowerzysta oczywiście już może..
nie wiadomo z jakiego powodu rowerzyści są uprzywilejowani

@Depth_Charge: Już nie chcę się czepiać i kłócić bo to bez sensu, ale: Bo ktoś wybrał posłów, którzy uchwalili Prawo o Ruchu Drogowym które definiuje rolkarza jako pieszego? Ktoś wybrał władze miejskie nie budujące ścieżek dla rolkarzy?
@marc1027: Wiem dlaczego jest tak jest. pisząc "nie wiadomo dlaczego" chce powiedzieć że nie ma logicznego powodu żeby traktować rowerzyste jako oddzielny środek transportu, inny niż: rolkarze, deskorolkarze, hulajnogarze, wrotkarze, seegwayarze, osoby jeżdżące na jednym kole i jeszcze cała masa innych różnych...
teraz mamy:
1. samochody+rowerzyści
2.rowerzysci
3.reszta + rowerzyści.
rowerzyści mogą korzystać przywilejów każdej grupy i to uważam za niesprawiedliwe
rowerzyści mogą korzystać przywilejów każdej grupy i to uważam za niesprawiedliwe


@Depth_Charge: I co, powinno być może wszystko po równo (czytaj nic) jak za komuny? A może skoro jest takie duże zapotrzebowanie, to postarajcie się o przywileje dla siebie?