Wpis z mikrobloga

@fly_: Powinni caly sklep tym zasrac :). Takie gowno powinno być tylko na dowód sprzedawane plus kazda puszka unikalny sklad żeby można dwbili namierzyć.
  • Odpowiedz
@fly_ obsługa sklepu powinna wyciągnąć zapis z monitoringu i złożyć zawiadomienie w sprawie niszczenia mienia. to nie jest śmieszne bo ktoś to będzie musiał wyczyścić.
  • Odpowiedz
@piastun: to gówno to po prostu farba w sprayu. Ona jest NIE TYLKO do mazania po ścianach. Właściwie głównie nie jest do mazania po ścianach, tylko do malowania detali, skomplikowanych wzorów itp.
  • Odpowiedz
@l-_-l: @piastun: Tak w zasadzie, to takie spraye nawet nie nadają się do malowania po ścianach, to lakiery. Namalowane czymś takim graffiti bardzo szybko by się zniszczyło, wyblakło; do malowania służy normalna akrylowa farba(którą można kupić w tubkach) w puszcze pod ciśnieniem. Możecie sobie wprowadzać licencję na to, żaden szanujący się grafficiarz i tak tego nie ruszy.
  • Odpowiedz
@Networks_PowerCat: szanujący się lakiernik też nie, ze względu na małą ilość utwardzacza i ogólnie jakość takiego lakieru z puszki
Malowałem kiedyś tym rower i nie mógł sie utwardzić, skończyło się na piaskowaniu i lakierowaniu proszkowym za flaszkę
  • Odpowiedz
@piastun: przecież to zwykła farba, w zamiarze nie służy do malowania "arcydzieł" przez pseudoartystów gdzie popadnie. ja ostatnio takim sprayem malowałem płot - łatwiej dojść tym do trudniej dostępnych miejsc niż męczyć się zwykłym pędzlem
  • Odpowiedz
@fly_: Wprowadzić mandaty po 25-50 tysięcy za malowanie graffiti w miejscu niedozwolonym to każdy dorwany płaciłby za tych którym udało się uciec. Każdy z tych idiotów czułby słuszną obawę to jeszcze dla takich kwot to polska policja byłaby bardzo efektywna.
  • Odpowiedz