Mirki macie jakieś rzeczy, które wykonujecie obsesyjnie? Ja na przykład bardzo dużo piorę i wręcz robię z tego rytuał. -Jeśli nie ma zalecenia na niską temperaturę, to nie piorę niczego w <60°. -Zawsze sypię dokładnie tyle proszku i płynu ile jest napisane na opakowaniu (nawet jeśli piorę tylko w ramach usunięcia bakterii i potu to sypię tyle ile trzeba na mocne zabrudzenia). -Ręczniki do wycierania rąk po umyciu zmieniam co 2 dni, do ciała piorę po każdym użyciu. -Nie wstawię ręczników i bielizny z innym typem rzeczy, które piorę. Piorę je razem, w 90°(jeśli coś farbuje, to piorę ręcznie, ale to rzadkie przypadki przy bieliźnie). -Bieliznę każdego osoby piorę w oddzielnych woreczkach. -Pranie dzielę na białe, w kolorach zimnych i kolorach ciepłych. Jeśli mam go wystarczająco dużo, to staram się prać wszystko w zbliżonych kolorach, najczęściej zdarza mi się prać w taki sposób czarny z ciemniejszymi odcieniami niebieskiego. -Nie wypiorę razem górnej i dolnej części garderoby. Spodnie, spodenki, spódniczki, szorty itp. oddzielnie od bluzek, swetrów, bluz itp. -Po wysuszeniu prania od razu je prasuję i składam. -Na półkach układam kolejno: od górnych półek krótsze rękawy/nogawki do dłuższych. Górne części garderoby na półkach i wieszakach po prawej stronie, dolne po lewej. Mam oddzielną półkę na swoje ręczniki. -Układam też według kolorów, im wyżej stosiku, tym jaśniejsze kolory. -Mam oddzielne szuflady do skarpetek, majtek i staników. Tylko staniki mam rzucone luźno, majtki składam typem i kolorem, skarpetki zwijam w kulki i wrzucam kolorami i typem do pudełek. -Jeśli coś, co nie było prane zostanie włożone pod moją nieobecność przez kogoś do szafki piorę wszystko z półki. -Piorę też buty i mam do nich specjalne płyny (pozdrawiam @WujekRada: i polecam jego filmy). -Zdejmuję wszystkie firanki w domu i piorę 15 dnia parzystego miesiąca. #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #ocd #ocdhell #chorobytwinkle
Mirki macie jakieś rzeczy, które wykonujecie obsesyjnie? Ja na przykład bardzo dużo piorę i wręcz robię z tego rytuał.
-Jeśli nie ma zalecenia na niską temperaturę, to nie piorę niczego w <60°.
-Zawsze sypię dokładnie tyle proszku i płynu ile jest napisane na opakowaniu (nawet jeśli piorę tylko w ramach usunięcia bakterii i potu to sypię tyle ile trzeba na mocne zabrudzenia).
-Ręczniki do wycierania rąk po umyciu zmieniam co 2 dni, do ciała piorę po każdym użyciu.
-Nie wstawię ręczników i bielizny z innym typem rzeczy, które piorę. Piorę je razem, w 90°(jeśli coś farbuje, to piorę ręcznie, ale to rzadkie przypadki przy bieliźnie).
-Bieliznę każdego osoby piorę w oddzielnych woreczkach.
-Pranie dzielę na białe, w kolorach zimnych i kolorach ciepłych. Jeśli mam go wystarczająco dużo, to staram się prać wszystko w zbliżonych kolorach, najczęściej zdarza mi się prać w taki sposób czarny z ciemniejszymi odcieniami niebieskiego.
-Nie wypiorę razem górnej i dolnej części garderoby. Spodnie, spodenki, spódniczki, szorty itp. oddzielnie od bluzek, swetrów, bluz itp.
-Po wysuszeniu prania od razu je prasuję i składam.
-Na półkach układam kolejno: od górnych półek krótsze rękawy/nogawki do dłuższych. Górne części garderoby na półkach i wieszakach po prawej stronie, dolne po lewej. Mam oddzielną półkę na swoje ręczniki.
-Układam też według kolorów, im wyżej stosiku, tym jaśniejsze kolory.
-Mam oddzielne szuflady do skarpetek, majtek i staników. Tylko staniki mam rzucone luźno, majtki składam typem i kolorem, skarpetki zwijam w kulki i wrzucam kolorami i typem do pudełek.
-Jeśli coś, co nie było prane zostanie włożone pod moją nieobecność przez kogoś do szafki piorę wszystko z półki.
-Piorę też buty i mam do nich specjalne płyny (pozdrawiam @WujekRada: i polecam jego filmy).
-Zdejmuję wszystkie firanki w domu i piorę 15 dnia parzystego miesiąca.
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #ocd #ocdhell #chorobytwinkle