Wpis z mikrobloga

Mam takie odkrycie, może głupie może mądre, nie wiem.

Wszyscy znacie te soki jabłkowe Riviva 1l z Biedronki, no nie?
Otóż dzisiaj zauważyłem, że nie są one produkowane przez jednego producenta ( ͡º ͜ʖ͡º)
Niby nic wielkiego, taka ciekawostka, ale np. jeden producent zaleca wypicie soku do 48h po otwarciu, a drugi daje na to już 4 dni.

#csiwykop #ciekawostki #biedronka
witold54 - Mam takie odkrycie, może głupie może mądre, nie wiem.

Wszyscy znacie te...

źródło: comment_XSOORSPea8HW0zZxDhQPE8YudyK7VXxK.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bialaowca: @witold54: ja mleko zawsze czytam kto jest producentem i w lidlu/biedrze staram się wspierac lokalne podlaskie produkcje typu mlekpol albo mlekovita ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@4kroki: pomimo iz rozni producenci byli oczywisci, to faktycznie ciekawa roznica 2vs4 dni przydatnosci do spozycia. Pewnie jeden mocniej konserwowany :P
  • Odpowiedz
@witold54: Jeśli to nazywamy sokiem, na sok trzeba wymyślić inną nazwę. Zerknij w skład: wyprodukowany z substancji zagęszczonej. I nie, to nie jest sok. Ostatnio szukałem w Biedro legitnych soków i znalazłem pomarańczowy, też w marce własnej, za 4,7 zł/litr. #zdrowie
  • Odpowiedz
@Rurzowy_Rzufff: Na OLX czyli że używaną? Nigdy nie wpadłoby mi do głowy, żeby kupować używaną sokowirówkę. Na Allegro kupiłem kiedyś nową, dobrej firmy za 120. Niestety w praktyce nie było czasu na mielenie owoców.

@pablosz5: Czepiasz się. Z substancji zagęszczonej=z soków zagęszczonych. Taka wielka różnica, purysto językowy od siedmiu boleści?
  • Odpowiedz
@Veyn: a dlaczego by nie? W uzywanym nie ma nic zlego, a dlatego taka proopozycja bo skoro chodzi sie do biedronki to raczej szukajac możliwie tanio, 2 ze nie wiem ile kosztuje nowa, a i stara pprlowska czy glupi stary robot "kasia" pochodzi dluzej niz ten nowy badziew. Sam dostalem prlowska sokowirówke i nie narzekam
  • Odpowiedz
@Rurzowy_Rzufff: @Veyn:

Jak to jest że Polska jest potentatem w uprawie jabłek a soki robi się z koncentratu? WTF?

Najpierw trzeba "odcedzić" wodę ze soku aby potem jej dodać. Przechowywać koncentratu też nie ma sensu bo jabłka przeleżą dłużej i taniej a sok w kartonie może stać nawet i rok.

Prawdopodobnie jest tak, że 50% koncentratu oznacza realnego 50% soku + cukier i woda.
  • Odpowiedz
u, tubus +51 innych

odpo


@witold54: sam pracowałem za granicą gdzie ten sam cukier w kostkach był pakowany do 5 róznych pudełek i rozbieżność cenowa miedzy nimi to od 1eur do 2,50 eur
  • Odpowiedz
@yacolek: mlekpol lokalna marka ;D pozdrawiam ;d ale bardzo dobrze moi rodzice tam sprzedają ;d
dane co prawda sprzed roku za 2014 ale mysle ze poza trojkę żeśmy nie wypadli. a łaciate to nadmasło pamiętaj
  • Odpowiedz
jeżeli masz rozum i godność człowieka, nie nazywaj tych zlewek sokiem

@rzydoMasonerya: EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I PO SOK BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD NAZWĄ BYLE NAPÓJ SOKIEM
  • Odpowiedz
@witold54: kiedyś było tak, że wchodząc na półkę do bidy producent dostarczał tylko 80% swojego produktu, a 20% miał dostarczać inny zakład(oczywiście pierwszy musiał przekazać cała technologię temu drugiemu), w razie możliwości utraty produkcji. Jeżeli dana firma posiadała więcej niż jeden zakład produkcyjny to wszystko zostaje u siebie. Czy w tym wypadku jest podobnie, trudno mi się odnieść, może to być spowodowane ilością jaką zamawia bida, jeden zakład nie da
  • Odpowiedz