Wpis z mikrobloga

@Lisaros: Nie, z RPG było mylone tylko dlatego że akcja większość miała miejsce w światach podobnych do średniowiecza. Technicznie o wiele bliżej tym grom do bijatyk/strzelanin niż do RPG. Istnieje co prawda termin H&S w papierowym RPG, ale to coś zupełnie innego i nie powinno się tego porównywać.
@LordOfTheBananas: Diablo 1 było we wszystkich rankingach RPG i traktowane było jako rasowy erpeg. Pamiętam, bo pisano wtedy, że prosty rozwój postaci to nowy trend w tym gatunku, że nikt nie chce czytać ściany tekstu i tradycyjne erpegi są zbyt skomplikowane, by osiągnąć sukces. Potem przyszedł Fallout 1, zdetronizował Diablo (przynajmniej w Świecie Gier Komputerowych) i delegował je do podgatunku H&S, czyli prymitywnych aRPG.

@limping:

Diablo 1 było we wszystkich rankingach RPG i traktowane było jako rasowy erpeg.


@Lisaros: Diablo nigdy nie było uważane za RPG, mało mnie obchodzi co pisali recenzenci nieznający gatunku. H&S zostało zapoczątkowane przez Golden Axe więc to że twierdzili:

że prosty rozwój postaci to nowy trend w tym gatunku, że nikt nie chce czytać ściany tekstu i tradycyjne erpegi są zbyt skomplikowane

...po prostu nie ma sensu.
@LordOfTheBananas: to że ich twierdzenia o prostocie rozwoju postaci nie mają sensu wiadomo od wielu, wielu lat i dalej mówią to samo. Nie znaczy to, że mylą się co do Diablo - to jest erpeg i H&S. Ja uważam takie rozgraniczenie za bardzo pozytywne, bo wrzuca te wszystkie prymitywne erpegi do jednego worka i nie trzeba się nimi przejmować, można się zająć klasykami w spokoju (albo dungeon crawlerami, czy bardziej ambitnymi
to że ich twierdzenia o prostocie rozwoju postaci nie mają sensu wiadomo od wielu, wielu lat i dalej mówią to samo


@Lisaros: Chodzi mi o to że nie był to żaden nowy trend tylko że ten gatunek (H&S) istniał już wcześniej. Autorzy takich słów popisali się jedynie brakiem znajomości tematu. Diablo było mylone z RPG głównie przez rzut izometryczny. Porównaj sobie Diablo z takim np Devil May Cry - jest tam