Aktywne Wpisy
Kupamilosci +386
wieprzowina +33
Zazdroszczę ludziom, którym nie przeszkadza marnowanie 9-10h dziennie na pracę (doliczam dojazdy plus ogarnięcie się do niej i zakładam optymistyczny wariant bez nadgodzin). Sen i obowiązki - zostaje 4-6h dla siebie w zależności od dnia, i to nie mając dzieci. Z dziećmi to jest dla mnie czysta abstrakcja, nie wiem jak ci ludzie funkcjonują przy tak małej ilości czasu, którą mogą poświęcić sobie i swoim zainteresowaniom. Ach, no i jeszcze trzeba wcisnąć
Mama jest zła i ma wąty do mnie że nie jem tego co ona gotuje, czyli typowo polackich obiadów, jakieś ziemniaki, przesolona(bywa!) kasza z mięsem, pomidorówki. Od dawna sobie sama szykuję posiłki i kupuję z własnych pieniędzy sobie produkty, czasem zjem to co zrobiła ale zwykle sama coś wolę sobie przygotować... Ona mi mówi wprost że powinnam jeść normalnie a nie wymyślać (przypominam, sama sobie kupuję i przygotowuję), właśnie tak jej to przeszkadza że dostosowuję sobie składniki odżywcze do własnych potrzeb.
#logikarozowychpaskow
Kto rację ma?
@soul_brother: Ok dzięki, może to wygląda jakbyśmy dużo się kłóciły, ale tak nie jest. Ja tam nie reaguje na jej wymyślanki i cierpliwie znoszę, przede wszystkim daję jej się wygadać. A przetłumaczyć się nie da i nie będzie dało, bo kobiecą logikę ma zakorzenioną zbyt głęboko.
a teraz hint: wyprowadź się z domu #problemsolved
masz klasyczny okres buntu - wszystko co robią rodzice jest do bani a ty jesteś taka super, hiper dorosła i samodzielna
to przechodzi z wiekiem
bardzo obiektywne
to zacytuj całość poproszę - nie manipuluj moją wypowiedzią wycinając część
właśnie pokazujesz jaka jesteś niedorosła
Pamiętam jak za dzieciaka wymiotowałam jak tylko schabowe się smażyły, a i tak za każdym razem jak mówię, że nie jem i nie