Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam #powazne #pytanie do #niebieskiepaski będące #wygryw. Co zrobilibyście na moim miejscu?


Czy jest tu jakiś late bloomer podobny do mnie, któremu wszystko się ułożyło w późniejszych latach?
Różowe proszę o nieudzielanie się w tym wątku, bo Wy nie macie problemów z powodzeniem nawet w przypadku skrajnego #!$%@?.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 9
któremu wszystko się ułożyło w późniejszych latach?


@AnonimoweMirkoWyznania: Cumpli, przede wszystkim nic Ci się samo nie ułoży. Tak samo nikt nie zrobi nic za Ciebie. Możesz sobie przeczytać wszystkie wpisy z tagu mikrokoksy, wypytać największych dzików z siłowni na temat treningów, a mięśnie same Ci nie urosną.
Tak samo w kwestii (współ)życia - najlepiej robimy to, co robimy często. Jak będziesz siedział w piwnicy i szukał magicznych metod, które rozwiążą
@AnonimoweMirkoWyznania: Ej ale to jest takie w sumie proste by sobie z tym poradzić. Najnormalniej w świecie jak gadasz z laską "po koleżeńsku" to wejdź na wyższy level - to musi wyjść od Ciebie. Złap za biodra, obejmij, połaskocz, rzuć komplementem (tylko nie za dużo). Oczywiście musisz to wyważyć zainteresowanie nie może być przesadne bo uznają Cię za desperata i namolnego pacana. Flirt to gra. Ale powiem Ci, że w ciągu
OP: @okmanek: może masz rację, late bloomerem będę dopiero gdy z tego wyjdę. Ale chodziło mi o to, że w moim wieku te wszystkie pierwsze razy powinienem mieć dawno za sobą. Większość nie zareaguje dobrze na moje "doświadczenie" w tych tematach.
@Asterling: ile lat dajesz sobie na wyjście z tego?
@longfinger1: mówiąc "ułożyło się" miałem na myśli jedynie wyjście z przegrywu, a nie jakąś moc sprawczą która zrobi