Wpis z mikrobloga

30 889 - 3 = 30 886
1. High-Rise
Mając kartę unlimited czasami chodzę na filmy, o których prawie nic nie wiem. Tak było i w tym przypadku, wiedziałem tylko, że gra tam Jeremy Irons i Tom Hiddleston. Film przykuł moją uwagę już od pierwszych minut swoim połączeniem muzyki, obrazu i kolorów. Dlaej nic nie wiedząc, a będąc bardzo zaintrygowanym patrzyłem jak film rozwija się w bardzo ciekawy i absurdalny sposób. Absurd sytuacji jest tutaj w pełni zamierzony i zrobiony naprawdę ciekawie.

Sam wieżowiec będący klatką dla wszystkich warstw społecznych podsyca drzemiące w ludziach perwersje, barbarzyństwo i pierwotne instynkty

Film urzekł mnie swoją stylistyką, muzyką i niezłym aktorstwem.
Niestety nie jestem w stanie odnieść się do książkowego pierwowzoru "Wieżowiec" J.G. Ballarda
Jak dla mnie 8/10, ale jeżeli ktoś nie lubi takich filmów, to pewnie da 4/10

2. Cloverfield Lane 10
Film ten z jednej strony jest wykonany technicznie dobrze, z drugiej jednak jest cholernie nudny. Od strony technicznej mogę przyczepić się tylko do zmieniania ostrości, co mnie strasznie irytowało i takiej sobie muzyki. Aktorzy zagrali swoje role całkiem dobrze, ale historia opowiedziana w tym filmie kompletnie mnie nie zainteresowała. W dodatku film ten jest mocno przewidywalny i ma beznadziejne zakończenie. No bo o ile fajniej byłoby by gdyby:


Jak dla mnie 4/10

3. Łowca i Królowa Lodu
O tym filmie usłyszałem trochę złego nim na niego poszedłem. I nie wiem, czy miałem po prostu obniżone oczekiwania, czy tamte recenzje były po prostu bardzo negatywne, ale sam film nie jest taki zły. Oczywiście film dalej jest przewidywalny i sztampowy do bólu i jest to wada, ale z drugiej strony, to nic innego jak baśń, więc wiele więcej się nie spodziewałem, aczkolwiek historia mogła by być na początku mniej chaotyczna i nie zaliczać takich przeskoków w czasie.

Od strony wizualnej tez jest lepiej niż znośnie, miejscami ładne widoki, miejscami trochę kiepskie CGI, ale pewne niedoróbki moim zdaniem dodają trochę baśniowego klimatu. Scenarzyści poszli miejscami w stronę humoru i pomimo tego, że często są to głupie i nieśmieszne żarty, to jednak kilka kawałów im wyszło. Film nasycony jest akcją, czasem źle zrobioną, czasem dobrze. Film najgorzej wypada pod względem aktorskim, jest poniżej średniej.
Film ogólnie nie jest zły, nie jest też dobry, dlatego daje mu:
5/10, ale jeżeli szykuje się ktoś na prostą, przygodową, baśniową zabawę, to zespokojem może dodać jeden punkt.
#maratonfilmowy #film #kino
  • 1