Wpis z mikrobloga

ja i moja rozowa jestesmy mocno muzyczni. sluchamy duzo dodatkowo ona spiewa a ja gram.


roznica jest taka ze ja mam wieze na pol sciany gdzie sam korektor wazy chyba z 10kg (wszystko analog) a rozowemu nie przeszkadza sluchanie muzyki z telefonu


i czasem mnie to wkurza ze jej to nie wkurza ze to tylko telefon. no i tak mnie naszlo w trakcie zakupow w hipermarkecie znanej sieci hipermarketow


zeby jej kupic taki maly smieszny glosnik przenosny. taka Chihuahua wsrod glosnikow. mysle nie bede wydawal od razu kilku stowek na wyjebiaszczy glosnik


tylko kupie cos tanszego jesli sie spodoba to pomyslimy z prezentem na urodziny czy cos. no i ide na dzial elektroniczny i patrze caly koszyk glosniczkow malo znanej firmy.


dokladnie to model bs100 za prawilne 19.99 brutto. kilka bylo na wystawie mozna bylo sie polaczyc przez blutacza i poprobowac. tak tez zrobilem. wszystko dziala glosnik glosem milej pani powiedzial mi ze jest spoko ze jestesmy sparowani. rozgladam sie nikogo nie ma nie liczac goscia z obslugi dzialu elektronicznego. starajac sie wstrzelic w jego gust wybralem metalike i podkrecilem glosniej. kuc drgnal ale nie dal po sobie poznac ze oto po calym dniu sluchania komunikatow ktos zeslal mu aniola w postaci mnie i jutuba. czym predzej wylaczylem ten szajs


i udalem sie do kasy samoobslugowej gdzie automat nie chcial sprzedac mi piwa a wkladanie dowodu do terminala na karte nie przynioslo efektu. udalem sie wiec do zwyklej analogowej kasy ktore nawet wole i zapytalem czy da rade odzyskac jakos ten dowod.


popakowalem zakupy i jazda do rozowego.
-mam prezent dla Ciebie - rzeklem od progu pewny siebie gdyz to zdanie nigdy mnie nie zawiodlo
-czy to piwo? -zapytala
-w takim razie mam dla Ciebie piec prezentow - rzeklem wreczajac zgrzewke zimnego piwa


potem wreczylem rozowemu glosnik. i powiem Wam ze sprzet daje rade. za taka cene nie spodziewalem sie niczego tak naprawde a jest naprawde dobrze i teraz rozowy nie musi juz wkladac telefonu do szklanki gdy gotuje


ogolnie forever bs100. jesli ktos slucha muzyki z telefonu to warto wydac te dwie dyszki na ten glosnik i miec to samo w troszke lepszej jakosci i zdecydowanie glosniej.

podsumowanie techniczne
3W glosnik
bateria 300mAh (4h muzyki)
slot na karte microSD
radio fm
tryb glosnomowiacy do rozmawiania
kabel do ladowania i aux w zestawie
przyciski funkcyjnie wspolgraja z odtwarzaczem na andku jak i na spotify.
dostepne kilka kolorow w tym czarny cxerwony niebieski i kilka innych.

#rozowepaski #niebieskiepaski #audio #muzyka i troche #pasta
Pobierz b.....l - ja i moja rozowa jestesmy mocno muzyczni. sluchamy duzo dodatkowo ona spiew...
źródło: comment_UZvhb8sLqYz8WLmYXx7Z0GYwzPbk8tUA.jpg
  • 28
@bas_daniel: to pasta czy nie pasta w końcu?

Jeśli to coś zmienia, to moim zdaniem bycie "mocnym muzycznie" i słuchanie muzyki z telefonu wzajemnie się wyklucza.

To jest dramat #!$%@?, po prostu.
To tak jakby stwierdzić że uwielbia się smak lodów Magnum, a potem jeść je razem z folią i patyczkiem.
@apaczacz: Jak opierasz swoją opinię na zdezelowanych egzemplarzach po dziadku, to lepiej nic nie mów… :D
Równie dobrze mogą być i Space'y. Ale nawet takie Altusy będą lepsze od jakiejś pierdziawki na blututututu, a wyjdą w podobnej cenie.
@bas_daniel: Przeczytałem, bo myślę o czymś podobnym, tylko ja bym na tym słuchał podcastów raczej. A mój tablet ledwo przebija się przez szum czajnika, też właśnie by mi się przydało przy gotowaniu. Tylko chciałbym tablet zostawić w salonie, a żeby głośnik działał w kuchni, kilka metrów dalej, jedna ściana po drodze. Sprawdzałeś?