Wpis z mikrobloga

Mirki, co mój kot odjebuje to nawet nie

Każdy ma swój fetysz, ja rozumiem. Niektórzy lubią stopy, inni pachy, jeszcze inni BSDM. A mój kot lubi paznokcie.
Ma straszną fiksację na ich punkcie. Gołe stopy? Trzeby pociamciać paznokcie. Zabawa z kotem? Złapać rękę i pociumciać paznokcie.
Nie zauważałem tego, ale ostatnio to do mnie dotarło gdy połączyłem fakty. Mój #rozowypasek skarży mi się, że kotek cały czas zabiera jej pilniczki do paznokci. Często znajduje je porozrzucane i po mieszkaniu (mokre od śliny). Nauczyła się nawet otwierać kuferek z kosmetykami.
Ostatnio na podłodze znalazłem mój obcinacz co paznokci. Oczywiście ślady ząbków obecne.

Różowa chciała sobie zrobić paznokcie pod lampą UV, ja w pracy. Dostaję sms że jak wrócę mam ją trzymać bo nie może nawet sobie ich pomalować ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nic innego nie rusza, tylko te rzeczy związane z paznokciami. Po za tym jest grzecznym kotkiem.
Macie jakieś rady jak jej wybić fetysz z głowy? ( ͡º ͜ʖ͡º)

#koty #paznokcie #paznokcieboners
  • 1