Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja teraz powiem moje anonimowe wyznanie.

Jak miałem 15 lat poznałem piękną dziewczyne na obozie harcerskim. I jak to w harcerstwie na obozie czyściliśmy menaszki, musieliśmy sprzątać swoje łózka itd. po apelach zawsze była inspekcja, gdzie wszyscy stali na baczność i jak drużynowy zobaczył że łóżko jest brudne to wywalał przed namiot wszystko żeby wszyscy widzieli a menaszka delikwenta leciała daleko w las :) Mniejsza o to, właśnie na obozie harcerskim jak miałem 15 lat poznałem pierwszy raz miłość swojego życia. Oto ona – Karolina – najpiękniejszy cud życia. Byłem w niej zakochany od pierwszego wejrzenia. I tak na pierwszym obozie byłem stuleją ciężko mi się było odezwać tylko się na nią patrzyłem jak jakiś zbok. Ale na drugim obozie powiedziałem sobie dość. Kocham ją. Chce z nią być. Aha i tu powiem że ona była ode mnie dwa lata młodsza ale i tak była dla mnie najpieknięjszą dziewczyną na świecie. Pewnego dnia mieliśmy tzw zaprzysiężenie harcerskie, ja już miałem odznakę ona nie. Czekaj, wróć. Zaprzysiężenie harcerskie polega na tym że jest imba w nocy ok 1-2 i się budzi tych co mają dostać odznake harcerza i jest zgromadzenie w lesie, taka sekta troche. I ja już miałem odznake ona nie. I to była ta noc w którym ona miałą dostałać odznake. Także godzina 2 wszyscy z tajniaka idziemy na “ołtarz” czyli na polane w lesie a zastępowi drużynowi wyciągali z łóżka “noobów”. I tak wszyscy składali przyrzeczenie harcerskie “Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.” jak i Ona, moja miłość. przewińmy trochę do przodu, wszyscy się zwijają, jest ciemno, świece zgaszone i tak się przezajebiście złożyło ze my ostatni zostaliśmy. Spiąłem jaja wziąłem się w garść, wziąłem ją na bok i wprost powiedziałem jej co czuje chociaż to był dla mnie najcięższy moment w życiu“Hej Karolina pewnie wiesz to co inni widzą, bardzo cię lubię”. Po wypowiedzeniu tych słów nastałą cisza która trwała wg mnie godzine a tak naprawdę to było parę sekund. Ona powiedziała “Ja ciebie też” i dałą mi buziaka. Złapałą mnie za rękę i poszliśmy z powrotem do obozu w ciszy. Tej nocy nie spałem. Ja w tej przygodzie nie byłem jedyny nieśmiały bo następnetgo dnia gdy podszedłem do niej porozmawiać ona powiedziała że spotkamy się w nocy i wpadnie do mojego namiotu, jej koleżanki mają wartę. Ja to całkiem zrozumiałem bo też wyobrażałem sobie wyśmiewcze komentarze jej koleżanek i moich kolegów którzy podbijali do starszych dziewczyn, którym już urósł dorodny biust. I tak cały dzień nie mogłem o niej zapomnieć i o tych słowach, przewijały mi się one w głowie jak na zerwanej taśmie. W nocy koledzy spali głęboko a ja leżałem jak na szpilkach nie mogąc się doczekać co się stanie dalej. Przyszła. Ja miałem schowane wino kupione przez starszego kolegę-harcerza z ostatniej wycieczki do miasta obok. Spytałem się czy wziąć, kiwneła zachęcająco głową. Zapakowałem do plecaka, ruszyliśmy, jej koleżanki na warcie tylko się grzecznie uśmiechały. Do jeziora było ok 500m i tak szliśmy z poczatku łapiąc się za rękę a gdzieś po buziaku po drodze przytuleni mocno do siebie. Tu bardzo mocno przewinę historię, tego dnia ja i ona straciliśmy dziewictwo. Nigdy tego nie zapomnę.

Mineło od tamtego momentu 15 lat. W międzyczasie dorobiliśmy się dwójki dzieci, mieszkania na bielanach we wrocławiu, i skody. Ja jestem absolwentem politechniki który ma firmę z 7 pracownikami, ona prowadzi salon fryzjerski w większości ufundowany przeze mnie. I tu jest meritum historii - dzis się dowiedziałem on najlepszego przyjaciela (stary harcerz) że Karolina ma bolca na boku. Henryk, nasz kolega (też harcerz) zawsze przyjaciel rodziny okazuje się że ją #!$%@?ł od półtora roku zawsze jak ja wyjeżdzałem do innego miasta rozmawiać z inwestorem. Bardzo ją kocham I teraz się zastanawiam czy ją puścić czy nie. Mirki ta historia nie jest pastą ale jest wymyślona przeze mnie w 100% zajeło mi to 20 minut. Jestem ciekaw co się #!$%@? na #anonimowemirkowyznania bo tu jest tyle wymyślonych że koniec. Gośc co odłożył 1,5mln i mieszka z rodzicami, stereotypowy kuc co mieszka z rodzicami, typ co nie chce sięskładać na tabletki antykoncepcyjne. Ludzie ogarnijcie się. I wielka prośba dla moderatorów(moderatora) tagu żeby zaakceptował ten wpis zobaczymy ile ludzi lyknie, ja trochę czasu poświęciłem klepiąc to. Teraz napiszę coś jeszcze bo ludzie mają to do siebie że czytają końcówkę. Bardzo kocham swoją żonę. bardzo ale to bardzo ją kocham za te pietniaście lat życia. Nie chciałbym żeby nasz związek się rozszedł po tylu latach, przygodach, znamy się na wylot. Bardzo mi przykro że puściła się z innym ale ją kocham, mirki co poradzić? Zostawić ją czy wybaczyć?

tl;dr;

Moja miłość życia ma bolca na boku. #logikarozowychpaskow #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
AnonimoweMirkoWyznania - #AnonimoweMirkoWyznania 
Ja teraz powiem moje anonimowe wyzn...

źródło: comment_MDhgFPFY01dS3k81sISrXBaLgahD0Ud0.jpg

Pobierz
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: bardzo mi przykro że tak się potoczyło u Ciebie życie. Współczuję, ja bym szmatę zostawił, zabrał jej ten salon fryzjerski i puścił z torbami. Nie ma nawet o czym innym myśleć. Trzymaj się nie złam się i dalej do przodu, skoro masz firmę swoją to ciągnij ją dalej i oddaj jej się w całości, na pewno pomoże zapomnieć o bolcu żony na boku.