Aktywne Wpisy
Notrix +3
Geralt678 +7
Ja się poddaje blackpill dał mi znowu popalić i powiedział hola Przegrywie nie tym razem. Więc od początku znowu spróbowałem swoich sił w realu, spodobała mi się jedna różowa 5-6/10 sprzedawała pamiątki no to podbiłem, do niej gadka szmatką komplet noi spytałem o pracę rozmowa uśmiechy wymiana spojrzeń pytam i kiedy ma wolne ona mówi w weekend no to zaproponowałem kawę a ta uśmiechnęła się i powiedziała że nie może innym razem
Chciałem zrobić listę plusów vs minusów ale.. nie znalazłem plusów oprócz czasu otwarcia. Chociaż ona też jest raczej umowna bo w większych miastach jak #szczecin w tych samych godzinach będzie otwarta reszta fastfoodów. Tak więc...
- Jak zobaczyłem Royala to poczułem się jak bym dostał w pysk. Zwykły czisburger tyle że w bułce z ziarnami i dodatkowym plasterkiem sera. No #!$%@? Royal jak #!$%@?.
- Napój w 0,4l Bo #!$%@? do 100 ml więcej, trzeba dopłacić chyba z 3 zł. Dostałem 1/3 kubka lodu. Miałem nawet wysypać lód na tackę i jebnąć fotkę, ale stwierdziłem że nie będę robił trzody pokroju "zobacz robi zdjęcia lodu #!$%@? jakiś" #!$%@? że w takim KFC czy BurgerKingu masz dolewkę i sobie dolewasz. Do #!$%@? zestawu, a nie w wersji "super mega bogacz"
- Czisburgery po 4 złote xD Idąc nocą z baletów/imprezy mam do wyboru kebsona za dychę albo 2 czisy które zjem na 4 gryzy hm... co wybrać....
- Ten w którym byłem akurat nie był wyposażony w "liczniki" ale w galerio obok już są. Czyli bierzesz zamówienie na którym masz numerek. Siadasz... jak jest miejsce a jak nie to stoisz obok i czekasz aż na wyświetlaczu będzie twój numerek. Niby spko, miał poprawić szybkość. Problem jest taki że zamawiając dziś przy obciążeniu 2 klientów miałem to od ręki, zamawiając to same zamówienie z licznikiem przy obciążeniu 3 klientów czekałem chyba z 5 minut aż stuneciak zrobi mi czisa.
Ogólnie rzecz biorąc składniki słabe, oj bardzo słabe. Nie liczę na 100% wołowiny jak reklamują xD ale jedząc "royala" czułem jak bym #!$%@?ł tekturę. żydzenie na napoju "pani menadżer karynka powiedziała #!$%@?ć 1/3 lodu to #!$%@?" No i cena... płacąc 20 zł nie miałem wątpliwości że wyjdę syty... a tu taki #!$%@? :| Za 20 zł w KFC mam zestaw grandera z dodatkiem i nielimitowanym piciem, o burgerkingu nie wspominając.
Kiedyś ceniłem emsjego, ale teraz to straszny szit. Ratują się lokalizacją w miastach niczym więcej.
#jedzenie
Big Mac też straszna bieda - mały jakiś, sos słaby. Kupuje czasami sos hamburgerowy Develeya, czyli teoretycznie ten sam. Ten w Macu był wyraźnie gorszy.. kolor inny, mało ogórka.
W sumie poszedłem tam, bo
Komentarz usunięty przez autora
@CreativePL: ale to jest raczej Twój problem, że nie najadasz się dwoma burgerami i porcją frytek. ile Ty byś chciał żarcia dostać za 20 zł, całe wiadro?
Chyba od samych początków McD w Polsce zawsze mówię, żeby mi nalewali bez lodu i zawsze to robią. w każdym innym fastfoodzie też.
@Dominiko_: Tylko wtedy wartość złotówki była lekko inna.
@armatoramator: No można było kupić deczko więcej za nią niż obecnie, koszty produkcji i sprzedaży dla maka też wzrosły trochę. Bo tak chyba już z 6 lat co najmniej nie ma czizów za 2zł, prawda? Wtedy już chyba było to 2 for U
A Cole się bierze bez lodu ;)