[AlvarroLB]

Mirki, co sądzicie o takiej sytuacji? Umówiłem się z gościem na oględziny auta którego zakupem jestem zainteresowany. Wszystko spoko tylko że usłyszałem od sprzedającego że jazda próbna tylko po podpisaniu umowy. Tłumaczy to tym że w razie wypadku nie ma zamiaru ponosić konsekwencji. Po zakończeniu jazdy, jeśli się nie zdecyduję umowa do kosza. Zgadzać się? Węszyć podstęp? Czy to powszechna praktyka, tylko ja się z nią wcześniej nie spotkałem?
#motoryzacja #kupujzwykopem #autolb Trochę #prawo

[W.....1]

@AlvarroLB: Mireczku, lepiej odpuść, bo coś śmierdzi :)

[L_u_k_as]

@bigger: Wynalazki mają jedną wadę zazwyczaj ciężko dostępne części. Miałem przez dwa lata Jeepa Cherokee KJ z silnikiem 2.4 benzynowym ogólnie rzadka wersja. Jak padła mi w nim pompa wspomagania wszystkie sklepy chciały sprowadzić mi tę samą część znajdującą się w centralnym magazynie fiata koło Turynu. Ostatecznie sam ją sobie ściągnąłem. Od tego czasu szukam raczej samochodów prostych w budowie i tanich w naprawie ( ͡° ͜ʖ ͡°

[bigger]

@L_u_k_as: Taki problem byl z pompa w szerokim? Mialem kilka pipow i nie bylo z czesciami problemu. Tak naprawde to nigdy z zadnymi czesciami nie mialem problemow.

Jedyne co mnie bardziej ostatnio cwiczylo to Jaguar X350. Ale przy odrobinie samozaparcia dalo sie ogarnac.

[L_u_k_as]

@bigger: w tym konkretnym przypadku tak bo to rzadka wersja była. Teraz mam Granda Cherokee WJ i żadnego problemu z częściami nie ma.

[n.....e]

@AlvarroLB: Umowa użyczenia tak, umowa sprzedaży nie. A tu rozumiem, że chodziło o tą drugą?

[krzych0]

@AlvarroLB: słuchaj jeżeli w umowie będzie zapis że kupujący podpisem potwierdza otrzymanie zapłaty to świetnie, podpisuj i odjezdzaj (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[AlvarroLB]

@nawykopie: Umowę użyczenia już sobie przygotowałem.

[AlvarroLB]

@bigger: Przegapiłem Twój 1. komentarz. A szkoda bo widzę że ciekawa dyskusja się wywiązała.

[n.....e]

@krzych0: dobre :D