@Nebayh: @1Jurko: Tak żeby chcieć go umyć, to w ogóle są jakieś na to sposoby? Przecież to ponad 60 lat bardzo zmiennej pogody, spalin, itd. I tak wydaje mi się, że ten brud sięga bardzo głęboko i jedynym ratunkiem może być porządne malowanie.
@LuckyLuq: Jeśli chcesz wymalować to i tak musisz umyć wcześniej. A da się. Kamienicę można umyć i efekt może być zbliżony do malowania. W powyższym przypadku problemem będą tylko nawiedzeni ludzie. Bo ich zdaniem relikt komuny któego nie da się tak łatwo wyburzyć lepiej zostawić takim brudnym niż wydać kilka milionów by poprawić choć trochę jego wygląd.
@1Jurko: Ja jestem za młody, urodziłem się w latach 80. i nie wiem jak kojarzy się on starszym Warszawiakom, zapewne opinie są podzielone. Natomiast z mojego punktu widzenia (mieszkałem w Warszawie tylko 2 lata) to jest symbol stolicy, taki swego rodzaju punkt centralny i wcale nie jest ohydny jak niektórzy uważają. On już tak się wpisał w krajobraz, że bez niego Warszawa będzie jakaś taka ... ogołocona :)
Ja już od dawna postuluję - nie burzyć, tylko przebudować w stylu art deco, przede wszystkim obniżyć, usunąć iglicę i przyziemie, zegar i te pseudoornamenty. Dzięki temu zyskamy prawdziwy "niebotyk" w stylu przedwojennym, pasujący do historii miasta (np. do Prudentiala), a jednocześnie całkiem gustowny i użyteczny. Do tego nie będzie aż tak raził w kontraście z nowoczesnymi wieżowcami obok, bo będzie bardziej stonowany, może nawet będzie to wyglądać trochę jak w NY
@luksus2: Prudentiala nie trzeba reatdecoizować bo sam w sobie był przedwojenną perłą tej stylistyki. To po wojnie pozbyto się większości ornamentów i ozdobników. Reszta twoich założeń jest równie barbarzyńska co styropianowanie XIX wiecznego pałacyku lub robienie pustakowej dobudówki do jakiejś modernistycznej willi z lat 30.
Co do założyciela tematu: PKIN nigdy tak nie wyglądał, to słynne zdjęcie to przekłamanie zbyt nasyconego kolorowego filmu. Ale owszem, był czystszy. I tak, da się
@Nebayh: Zdecydowanie umyć i zostawić. Z symbolu stalinizmu przeszedł płynnie w ot- symbol Warszawy, stolycy. Obcokrajowcy są wielokrotnie zachwyceni. Nawet ja jak już raz na sto lat jestem w Warszawie, to bardzo lubię PKiN, ma po prostu #!$%@? klimat.
Problem w tym, że nie można go umyć gdyż grozi to trwałym zniszczeniem już leciwej elewacji.
IMO zacząć się powinno od usunięcia tego typu haniebnych rzeźb otaczających PKiN. Btw, kiedyś pod "LENIN" był "STALIN", ale za Gomułki usunięto - stąd puste miejsce.
źródło: comment_ZkJDwitCREyGGEaLMENWHvPszqQom7Mz.jpg
PobierzTak żeby chcieć go umyć, to w ogóle są jakieś na to sposoby? Przecież to ponad 60 lat bardzo zmiennej pogody, spalin, itd. I tak wydaje mi się, że ten brud sięga bardzo głęboko i jedynym ratunkiem może być porządne malowanie.
https://www.reddit.com/r/powerwashingporn/top/
We Wrocławiu ostatnio umyto tzw. Manhatanowce. Efekt taki, oryignalnie zaś chyba nawet brudniejsze były -> http://s.tvp.pl/images2/c/7/0/uid_c7057b7f2a1674a6c18195685fe1e11e1451417197228_width_736_play_0_pos_0_gs_0_height_414.jpg
@LuckyLuq: Przecież centralny, który stoi obok bardzo ładnie umyli :)
@LuckyLuq:
Budynki się piaskuje. Vide - Zamek w Poznaniu.
@Ragnarokk: pffff.... xD Przecież wszyscy wiedzą, że na nie mówi się "sedesowce", a nie "manhatanowce" xDDD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Niech ktoś powie Jarkowi.
Co do założyciela tematu: PKIN nigdy tak nie wyglądał, to słynne zdjęcie to przekłamanie zbyt nasyconego kolorowego filmu. Ale owszem, był czystszy. I tak, da się
IMO zacząć się powinno od usunięcia tego typu haniebnych rzeźb otaczających PKiN. Btw, kiedyś pod "LENIN" był "STALIN", ale za Gomułki usunięto - stąd puste miejsce.
źródło: comment_y7jP1yrD9tUnEnWSZOTjGaThlT0aoZ5L.jpg
Pobierz