To #!$%@? uczucie kiedy masz iść do roboty i jedyne o czym myślisz, to kiedy to się wreszcie skończy. Chyba czas znowu się zwolnić. Mam już dość pracy dla Januszy Biznesu. Zawsze mało, zawsze źle choć pracuje się i po 12 godzin dziennie. Ja to po prostu #!$%@?.
@rzeznia22: znam to. Biedni janusze biznesu ktorzy daja ci minimalna na umowe plus jakis ochlap pod stolem. Za nadgodziny nie placi, za dni urlopu ktorych sie nie wzielo nie placi. A na dowki w jedna noc #!$%@? wiecej niz ty zarobisz u niego przez miesiac.
@Piw_Benzyna: Dobrze mi się pracowało kiedy zajmowałem się jedynie swoimi sprawami, czyli jakieś pierwsze pół roku. Aktualnie jestem w firmie kierownikiem, kierowcą, monterem, magazynierem i #!$%@? wie czym jeszcze. Robotę gdzie zawsze robiło się we 4 - 5 aktualnie robi się we 2 a najlepiej, jakby się dało samemu. :/
@rzeznia22: A myślisz, że gdzieś jest łatwiej? Prowadząc nawet własną działalność ludzie potrafią być wykończeni a niestety nie mają możliwości wycofać się i zmienić pracę..
@luki201: co innego jest tyrać 300h w miesiącu nad własnym projektem, a co innego dla kogoś. Zdecydowanie lepiej motywowałem się (i byłem mniej zmęczony) tworząc swoją markę, niż pracując na calkiem wysokim stanowisku po 8-10h w korpo.
@rzeznia22: o #!$%@? Mirek, miałem to samo. Do pełnej sielanki brakowało tylko żeby kierownil przechrzcił się na Kim Dzong Una. I po jednym patologicznym telefonie od dyrektorki zadzwoniłem do kumpla z innej firmy w tej samej branży czy miałby dla mnie robotę na zlecenie a on zaproponował mi etat na zajebistych warunkach xD właśnie jade na badania do nowej pracy, do końca miesiąca pracuję na śmieciówkę a od maja wchodze na
@adamgtx: Branża typowo robolowa. Instalacje FTTH po blokach.
@luki201: Nie chodzi o samo #!$%@?. Bo ja nawet lubię #!$%@?ć i robić po te 12h dziennie. Zresztą, sam z przyjemnością #!$%@?łem po godzinach i w soboty, bo zwyczajnie mi to pasowało. Jednak #!$%@? człowieka trafia kiedy co 10 minut dzwoni telefon, że jednak zmiana planów, inna budowa, wysyłanie ludzi gdzie indziej, pretensje za to na co nie masz wpływu i wymaganie
@rzeznia22: FTTH to parszywa robota, kompletnie się nie opłaca. Pracuje aktualnie w firmie, która bierze zlecenia na pracę w projekcie ftth, zleceniodawców i pośredników jest mnostwo a pieniądze śmieszne. sami w jeden miesiąc potrafimy zrobić całkowicie tylko jedną lokalizację. ile razy złamalismy światełko na 14 piętrze w bloku.. przy zwijaniu do skrzynki. i cały kabel do wymiany.. naprawdę kłopotliwa robota.
@imponderabil: Zależy jakie bloki. Czasem idzie gładko i przyjemnie a czasami malutki blok ciągnie się miesiąc, bo jest dramat z wejściem do pomieszczeń bądź ciągle jakieś chore problemy. Na kasę nawet nie narzekałem, ale fakt - godzinami się pensję nabijało. U nas generalnie sporo bloków oddajemy, jednak fakt - nie 14 piętrowych. A złamanie światełka, jak rok pracuje w tej branży tak nie doświadczyłem a roboty jest naprawdę dużo i osób
#pracbaza #oswiadczenie #feels
źródło: comment_YsqCrDB2AviNVpnUMjTt2i5J4inAqJls.jpg
PobierzTez zaczalem wysylac CV
Dobrze mi się pracowało kiedy zajmowałem się jedynie swoimi sprawami, czyli jakieś pierwsze pół roku.
Aktualnie jestem w firmie kierownikiem, kierowcą, monterem, magazynierem i #!$%@? wie czym jeszcze. Robotę gdzie zawsze robiło się we 4 - 5 aktualnie robi się we 2 a najlepiej, jakby się dało samemu. :/
Komentarz usunięty przez autora
@luki201: Nie chodzi o samo #!$%@?. Bo ja nawet lubię #!$%@?ć i robić po te 12h dziennie. Zresztą, sam z przyjemnością #!$%@?łem po godzinach i w soboty, bo zwyczajnie mi to pasowało. Jednak #!$%@? człowieka trafia kiedy co 10 minut dzwoni telefon, że jednak zmiana planów, inna budowa, wysyłanie ludzi gdzie indziej, pretensje za to na co nie masz wpływu i wymaganie
Na kasę nawet nie narzekałem, ale fakt - godzinami się pensję nabijało.
U nas generalnie sporo bloków oddajemy, jednak fakt - nie 14 piętrowych. A złamanie światełka, jak rok pracuje w tej branży tak nie doświadczyłem a roboty jest naprawdę dużo i osób