Nigdy nie czytywałem romansów, czasem takowe wątki przewijały się w masie książek które czytałem (a czytam sporo, średnio książkę na dwa wieczory, czasem jeden - szybko czytam), ale raczej nigdy nie były one elementem dominującym. Głównie czytam fantasy, jakieś powieści psychologiczne, sensację, lubię też literaturę do bólu prawdziwą, bez fajerwerków opowiadającą po prostu o życiu i taką chyba ostatnimi czasy najbardziej lubię.
Teraz chętnie poczytał bym coś, gdzie romans będzie bardzo istotny, może i być dominujący, tylko że..
Nie chciał bym, żeby to była jakaś gimbomiłość, płytka i bez wyrazu. Nie szukam także typowych stereotypowych damskich czytadeł, E.L. James, Nicholas Sparks i tego typu twory literackie? Za coś takiego dziękuję. Literatura młodzieżowa również mnie nie interesuje.
Chciałbym jednak, żeby była to książka współczesna, nie szukam poematów czy dzieł rodem z czasów zamierzchłych.
Macie coś godnego polecenia? Dajcie znać proszę! Chętnie zagłębię się w jakiś nowy rodzaj lektury. Dla czego? Po prostu mam ochotę, obudził się we mnie romantyk (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Shank: Ze współczesnej literatury to nie pomogę, ale jeżeli jednak się skusisz na klasykę, to polecam "Anne Kareninę" Tołstoja, albo "Pamiętniki lekarza" (♥ !!!) Dumasa. Też byłem sceptycznie nastawiony do romansów, bo byłem przesiąknięty stereotypem harlekinów, ale te dwa tytuły mnie kupiły i pochłonęły.
@godwin91ek: Pierwszy tytuł czytałem, zachęcony kiedyś przez ojca - całkiem mi się podobało o ile pamiętam, Pamiętników znowu nie, może rzucę okiem, dziękuję kolego!
ja mogę zaproponować "Łuk Triumfalny" Remarque'a, wątek romansu bardzo istotny, akcja dzieje się w Paryżu przed wybuchem drugiej wojny, główny bohater to niemiecki lekarz-uchodźca, teraz nielegalnie wykonujący zabiegi. Polecam bardzo ;)
no i jest bez fajerwerków, więc powinna się spodobać.
@Shank: spróbuj "a gdyby to była prawda" m.levy'ego. Choć teraz widzę, że zmienili jej tytuł na "jak w niebie". Ewentualnie "siedem dni dla wieczności" tego samego autora. Obie bardzo lubię, choć ta druga jest nieco lzejsza :) No i nie sa to typowe harlequiny.
Ewentualnie popatrz na serie wydawnictwa DaCapo - co prawda troszkę typowe romansidla :p ale te z serii historycznej są bardzo fajnie napisane. Autorzy - Amanda Quick, Jude
@agaja: Dziękuję Ci serdecznie! Coś zaraz wybiorę i wrzucę na czytnik. Teraz właściwie sobie przypomniałem jedną książkę, którą czytałem kiedyś i mi się podobała, ale ni cholera nie mogę sobie przypomnieć tytułu ani autora ( ͡°ʖ̯͡°)
@Shank nie jest to najlepszy romans jaki czytałam, ale te lepsze są z klasyki i literatury młodzieżowej: Spóźnieni kochankowie - William Wharton. Następną książkę na liście z tego gatunku mam: Jeździec miedziany - Paullina Simons, z polecenia :)
@Shank: ooo. Jeszcze "zona_22". Oryginalna fabuła :) autor: n.gideon. Albo "przepiórki w platkach rozy",choć tu autora nie pamiętam. Ale warto na pewno. Niesamowity nastrój książki :)
#przegryw podajcie jakieś synonimy do słowa przegryw. Mi ciekawe słowo przyszlo na myśl- cudak. Rzadko się używa tego słowa uguem, ale jest guem ciekawe asz asz
tl;dr
Nigdy nie czytywałem romansów, czasem takowe wątki przewijały się w masie książek które czytałem (a czytam sporo, średnio książkę na dwa wieczory, czasem jeden - szybko czytam), ale raczej nigdy nie były one elementem dominującym. Głównie czytam fantasy, jakieś powieści psychologiczne, sensację, lubię też literaturę do bólu prawdziwą, bez fajerwerków opowiadającą po prostu o życiu i taką chyba ostatnimi czasy najbardziej lubię.
Teraz chętnie poczytał bym coś, gdzie romans będzie bardzo istotny, może i być dominujący, tylko że..
Nie chciał bym, żeby to była jakaś gimbomiłość, płytka i bez wyrazu. Nie szukam także typowych stereotypowych damskich czytadeł, E.L. James, Nicholas Sparks i tego typu twory literackie? Za coś takiego dziękuję. Literatura młodzieżowa również mnie nie interesuje.
Chciałbym jednak, żeby była to książka współczesna, nie szukam poematów czy dzieł rodem z czasów zamierzchłych.
Macie coś godnego polecenia? Dajcie znać proszę! Chętnie zagłębię się w jakiś nowy rodzaj lektury. Dla czego? Po prostu mam ochotę, obudził się we mnie romantyk (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#ksiazki #literatura #ksiazka #czytajzwykopem
no i jest bez fajerwerków, więc powinna się spodobać.
No i nie sa to typowe harlequiny.
Ewentualnie popatrz na serie wydawnictwa DaCapo - co prawda troszkę typowe romansidla :p ale te z serii historycznej są bardzo fajnie napisane. Autorzy - Amanda Quick, Jude
Następną książkę na liście z tego gatunku mam: Jeździec miedziany - Paullina Simons, z polecenia :)
Albo "przepiórki w platkach rozy",choć tu autora nie pamiętam. Ale warto na pewno.
Niesamowity nastrój książki :)
Dziękuję Koleżanki serdecznie, z miłą chęcią w wolnej chwili rzucę okiem na propozycje!