Wpis z mikrobloga

823 506 - 3 = 823 503

1. Jest sobota
2. 18-20 stopni
3. Siedź od 8 do 15 na uczelni
4. Spoglądaj z utęsknieniem na niebo, widzisz ciemne chmury popędzane przez dosyć mocny wiatr, ale nie widać żadnej kropli deszczu.
5. Wróć do domu i zjedz coś.
6. Koło 17 wystaw rower z garażu i przebierz się.
7. Przejedź 1,5 km
8. Zaczyna się nawałnica z ulewą.
9. Wróć do domu cały mokry.
10. Brak profitu

Czy Wy Mirki jak widzicie że może nastąpić pogorszenie pogody albo sprawdzając wcześniej prognozę, rezygnujecie z jazdy na rowerze ?

Ja od jakiegoś czasu rezygnuję, bo w zeszłym roku spotkało mnie parę podobnych sytuacji. Czasem tego żałuję, a czasem czuję się miękką fają.

#rower #szosa #gorzkiezale

#rowerowyrownik

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
!Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki
  • 4
@wersX: ja tez nie rezygnuje, nawet jak wieje jak pojbany to trening rzecz swieta :D. W sumie mocny wiatr jest bardziej uciazliwy niz deszcz, ale kiedy jest nawalnica to lepiej odpuscic z uwagi na ograniczona widocznosc