Wpis z mikrobloga

20.00 godzina, piątek. Facet staje na moście Piłsudskiego, rzuca plecak (teczkę? torbę?) i skacze w nurt Wisły. Widzą to przypadkowe dziewczyny, które powiadamiają służby. Przyjeżdża kilka jednostek straży w tym ratownictwo wodne z łodzią i płetwonurkami, kilka radiowozów i policyjna łódź. Jesteśmy i my ale w zasadzie możemy tylko biernie śledzić przebieg zdarzenia. Strażacy po obu brzegach rzeki idą bulwarami i przeszukują rzekę. Po Wiśle pływają dwie łodzie ze szperaczami. Zapada decyzja o ściągnięciu kolejnej ekipy strażackich nurków z Nowego Targu. Kilkadziesiąt ludzi zaangażowanych w akcję ratunkową, która po dwóch godzinach zamienia się już tylko w poszukiwawczą, a w końcu zostaje wstrzymana. Z Wisły wyłowiono tylko jego bagaż.

Czemu to piszę? Bo byłem świadkiem niesamowitego kontrastu. Na dole, na bulwarach panowała względna cisza, taka, że było słychać oddech nurka w łodzi (ma łączność radiową z załogą łódki, a ci prowadzą nasłuch). A na górze, na ul. Podgórskiej, na kładce Bernatka - śmiechy, zabawa, wódeczka, piątek, piąteczek, piątunio. Jakieś #!$%@? z kładki pluły na policjantów... Tu ktoś tonie, umiera, a miasto się bawi. Przemijanie, #!$%@?.

#999 #krakow #strazpozarna #przemyslenia #ratownictwo #ratownikmedyczny
  • 108
  • Odpowiedz
@zio-maj: XD
Jasne że to jest #!$%@? rozwiązanie. I właśnie o to chodzi. Ludzie, którzy decydują się na coś takiego, nie myślą racjonalnie. Nie masz pojęcia, czym jest np. depresja. Jak sprawia, że każda, nawet najdrobniejsza rzecz, jest przez mózg interpretowana jako potwierdzenie, że życie danej osoby jest nic niewarte.
A ja Ci życzę, żeby nikt z Twoich bliskich nie przechodził przez coś takiego.
  • Odpowiedz
@zio-maj: moja znajoma miała nieudaną próbę. Potem kompletnie zmieniła zdanie co do życia, prowadzi normalne życie, ma dwójkę dzieci, żyje, i chce żyć.

- ratowanie samobójcy ma mu dać szansę na zmianę podejścia właśnie, które z reguły występuje

po drugie, co ty myślisz, że nie słyszeliśmy o efekcie wertera, i o tym, że w newsach jest nieformalny zakaz mówienia, bo to zwiększa chęć u innych? Wpis Korby był o czymś trochę
  • Odpowiedz
@Chodtok: Ludzie tym się różnią od komunistów, że nie narzucają swojej woli innym i szanują wybory innych. Ty nie jesteś człowiekiem, tylko komunistą, czyli plugawym śmieciem, który odbiera innym ludziom prawo własności ich życia.
  • Odpowiedz
@frrans: > w taki sposób odbierasz rodzinom prawo do godnego pochówku swoich bliskich, narażasz ich na problemy z uzyskaniem aktu zgonu i co za tym idzie - problemy z ubezpieczycielami, ZUS-em etc. Więc przynajmniej z tego powodu należy wyławiać ciała samobójców.

Przyzwoici ludzie uważają, że wola zmarłego jest święta. Jeśli ktoś chciał być pochowany w rzece i po to do niej skoczył to należy uszanować jego wybór i w tej rzece
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś chciał być pochowany w rzece i po to do niej skoczył to należy uszanować jego wybór i w tej rzece go pozostawić.


@PanDzikus: a wisielcy chcą być pochowani na drzewach. Po to się wieszają. Ty sobie żartujesz?
Poza tym nie szanuję decyzji o odebraniu sobie życia. Traktuję samobójców jako ludzi potrzebujących pomocy, podobnie jak nastolatkę która kaleczy sobie ręce. Chociaż to jej ręce. I z taką myślą "wtrącam" się
  • Odpowiedz