Wpis z mikrobloga

#pwr #mechanika #studbaza
Co myślicie o studiach magisterskich i studiach podyplomowych?
Kogo bym się nie spytała, to mówi, że to strata czasu. Że lepiej iść do pracy i robić na weekendy magistra, albo iść na studia podyplomowe.
Jestem na MBMie. Do tej pory myślałam, że pójdę na II stopień na "Konstrukcję i eksploatację maszyn". Ale skoro magister taki be i me, to może studia podyplomowe- "Procesy spajania"?
Wołam jeszcze #spawanie, bo może ktoś z Was skończył takie studia.
  • 14
@kaszka__manna: ja jestem po AiR inż i mgr, oba zaoczne. Szczerze jak inżynierkę dzienną bym jeszcze przebolał tak II stopień chyba lepiej zaocznie. W końcu to tylko 3 semestry, można to przemęczyć. Ale już na pewno nie podyplomówkę.
@rotulador: mówią też tak- "lepiej, jak pójdę na zaoczne, bo jak inni będą uczyć się na dziennych, to ja w tym czasie będę pracować i zdobędę doświadczenie, przez co będę więcej warty na rynku" To jest prawda? Czy wcale tak kolorowo nie jest? :)
@kaszka__manna: ogólnie to raczej jest tak, że praca szuka Ciebie jak masz chociaż trochę doświadczenia. Na zaocznych masz 4 semestry, do tego musisz płacić. Ja zrobiłem to tak, że byłem na dziennych i pracowałem. Da się to ogarnąć i wtedy masz dwie rzeczy za jednym razem :)