Wpis z mikrobloga

@AllOver: nie sądzę żeby to miało przełożenie na walkę... Choć nie rozumiem po co był im ten Cunn do szczęścia potrzebny, ryzyko jak cholera, w USA cruiser właściwie nie istnieje a oferta od Hucka była i na pewno dawali kupę kasy za rewanż. Moim zdaniem Huck łatwiejszy do przejścia niż Cunningham.
  • Odpowiedz
@AllOver: USS w ciężkiej nawet sobie radził, ale jego końcówka w cruiser była dość słaba. Do tego jest coraz starszy, w prawie każdej walce leży, a ostatnio ledwie zremisował z 45-letnim Tarverem - co prawda świetnym zawodnikiem, ale potwornie starym. Będzie musiał zbić trochę wagi. Do tego Główka mocno bije, a Cunn na pewno kilka razy da się trafić.
@Anakin_Skywalker: @bartek888:
  • Odpowiedz
@TheInquisitive4Ever: Huck obecnie promotorsko nie istnieje, Babilon mówił, że nic tak na prawdę od niego nie przyszło. Poza tym nie pojechałbym do Niemiec za żadne pieniądze.
@Defecator: USS w ciężkiej wychodził w okolicach 93/94 kg, więc nawet nie ma co zbijać. Zwyczajnie tylko wodę zrzuci na ważenie.
  • Odpowiedz
@Defecator: @AllOver:

Biorąc pod uwagę zasięg i technikę Cunningham robi Głowackiego jak chce, poleganie na szczęce Amerykanina to słaby pomysł, 30 % szans na obronę pasa. Wg mnie koszmarny rywal dla Głowackiego, nie było innego rywala tylko technik walczący na dystans z takim zasięgiem? Nonsens brać kogoś takiego jak do wzięcia są Huck, Arslan, Ramirez, Kudriaszow, Durudola, Kalenga, McKenzie. Przykładowo. Nawet Bellew.
Jaką oni kasę wezmą za walkę z Cunnem
  • Odpowiedz
@TheInquisitive4Ever: Jedynie, gdzie mógł dostać równie dobrą kasę to Bellew, albo Kudriaszow, a myślę, że brutto 100 tys. USD dostał. Nie pamiętam teraz czy komisja stanu Nowy Jork ujawnia zarobki po gali, ale być może się tego dowiemy.
  • Odpowiedz