Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mirki! Mam taką sytuację ze swoim #rozowypasek. Mianowicie, wyjechała na ten semestr z Krakowa do Łodzi, tam chodzi na treningi swojego sportu, poznała kilku kolesi z tamtejszej drużyny. Po miesiącu tam pisze do jakiegoś typka z tamtej ekipy coś w stylu: "Hej, tam sobie myślałam .. nie chciałbyś zostać moim przewodnikiem po Łodzi?" ..a gdzieś później żegna go w tej rozmowie tekstem 'dobrej nocy :*' czy też 'do usłyszenia :*'
Dla mnie to wygląda jak klasyka pod #podryw i nie wiem co o tym myśleć.. może to tylko #logikarozowychpaskow ? Pomóżcie i rzućcie opinią. Ten związek ma ponad 3,5 roku i wydawało mi się do teraz, że jest zakochana po uszy i wszystko gra. Podziękował.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 79
@AnonimoweMirkoWyznania: Ty ją znasz najlepiej. Jeśli dziewczyna ma taki charakter, że jest bardzo bezpośrednia, wiesz, że pisała/mówiła takie rzeczy wcześniej zupełnie na luzie i nie był to żaden flirt, to pewnie nie masz powodów do obaw. Ale jeśli to jakaś wyjątkowa sytuacja albo ostatnio się zmieniła, to ja bym na Twoim miejscu była ostrożna, ale nie panikowała.
Co wy mówicie dziewczyny? Dla mnie wygląda to na flirt. Babka widocznie chce lepiej poznać kolesia, oby nie za dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Moim zdaniem powinieneś uważać. Albo być chociaż podejrzliwy. Dla mnie już samo pytanie o przewodnictwo jest mocno nie tak, ze względu na to, iż chce ona aby tylko on ją oprowadził. Nie byłoby problemu, gdyby zapytała "hej, czy mógłbyś ze swoimi znajomymi oprowadzić mnie
@AnonimoweMirkoWyznania: zapytaj wprost czy ma coś do ukrycia przed Tobą, jeśli będzie wymijająco odpowiadać, to doprawia Ci rogi, ewentualnie zamierza. Jeśli powie, że to tylko przewodnik i nic więcej, ze nie ma zamiaru Cię oszukiwać etc to możesz być spokojny, przez jakiś czas. Tylko szczera rozmowa wiele może wyjaśnić.