Wpis z mikrobloga

@wykopek_44: ale to twoja własna decyzja, że chcesz procent podatku na kościół przeznaczać, tak?
moja babcia za życia co miesiąc wpłacała hajs na jakiś kościół w Zakopanem. jeszcze kilka lat po jej śmierci regularnie co miesiąc przychodziły do niej do skrzynki druczki bankowe, oburzało mnie to strasznie.
@alejandra15: To jest obowiązek deklaracji wiary (lub jej braku :)) podczas spotkania w biurze imigracyjnym. Cześć podatkow jest przeznaczana na wsparcie zadeklarowanych kościołów. Nie wiem co jest wspierane gdy zadeklarujesz brak wiary.
@wykopek_44: Oczywiście że tak, kosztuję Cię to średnio 25 chf miesięcznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nam szanowna urzędniczka powiedziała że mamy udać się do parafii i rozpocząć procedurę apostazji jeśli nie chcemy płacić podatku. Powodzenia mate ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@corpseRott: Dzięki qumplu!
Teraz się zastanawiam bo nie pamiętam czy w pracy nie zgłosiłem się jako bez religii (ten wniosek chyba idzie do urzędu skarbowego), a w imigracyjnym jako katolik ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@3edcvfr4: Rozumiem - państwo jest niepotrzebne. Ale skoro to podatek to kościół musiałby dysponować aparatem represji żeby w pełni ten podatek egzekwować. Więc dlatego korzysta z pomocy państwa w tym względzie.