Wpis z mikrobloga

@afc123:

Nie ma nic gorszego od bandy sztywniaków i nudziarzy, dla których zrobienie czegoś szalonego to postawienie kropki na końcu kodu.


Na końcu daje się zwykle średnik, ewentualnie klamrę.

Pociąg będzie śmierdział kiełbasą. No i co z tego? W normalnych warunkach pociąg śmierdzi spoconymi ludźmi. A zapach pieczonej kiełbasy jest super. Zbierze się trochę brudu. No i co z tego? W normalnych warunkach co przejazd zdarzy się, że ktoś #!$%@? czymś
@Dassault: gdybyś doczytał co pisałem w komentarzach, to nie pieprzyłbyś o dewastowaniu publicznego pociągu i o tym, że podatki ojca idą na naprawę. Ale po co czytać, dowiadywać się czegokolwiek?

@xetrov dobrze napisał:

podejrzewam że większość ludzi patrzy na to przez pryzmat stereotypu kibica czy raczej kibola i od razu ma w głowie widok zdemolowanego pociągu, pomazanych ścian i może poobijanych samochodów, sam zresztą tak to odebrałem na początku bo w
urwa brudasy na woodstock jak jechali to na wykopie " hehe niech się bawią " a #!$%@? cały pociąg #!$%@?.


@juby0001: Mam takie samo zdanie jak co do kiboli.

Żyjesz jakimś śmiesznym mitem z lat 90 jaki to kibic jest zły i #!$%@? najgorszy na świecie, pokaż mi te zdewastowane przez kibiców stadiony, pociągi czy #!$%@? całe miasta.


@juby0001: Przejdź się po osiedlach i zobacz ile pobazgranych bloków.

No chyba
@Dassault:

@juby0001: nigdy nie odbierałem zasług kibiców! Bo za takie akcje odpowiadają kibice, nie kibole. Problem polega na tym że niewiele osób potrafi ich rozróżnić.


O, a to mnie zawsze bawi. A jak nazwiesz gościa, który odpowiada za akcje patriotyczne, a następnie idzie się #!$%@?ć po mordach z kibicami/kibolami przeciwnej drużyny? Kibolokibic? Kibicol?
@michalind:

Jeśli obsługa pociągu pozwoliła wam na to, i zobowiązaliście się pokryć ewentualne szkody, to ja nie widzę problemu.
Wiadomo że gdyby byli inni ludzie w wagonie to nie ma szans na takie coś. Byłoby to podobne zachowanie co jednego z sąsiadów moich znajomych, co sobie grilla organizował w bloku na balkonie i obsmrodził pranie znajomemu, bo debil nie spytał się czy komuś to może przeszkadzać.
który odpowiada za akcje patriotyczne, a następnie idzie się #!$%@?ć po mordach z kibicami/kibolami przeciwnej drużyny? Kibolokibic? Kibicol?


@michalind: Wtedy kiedy kibicuje i pomaga innym jest kibicem, a gdy demoluje miasto i bije innych ludzi staje się kibolem. Można być i jednym i drugim jednocześnie, oczywiście można też naprawić swoje błędy i przestać zachowywać się jak nazista który pragnie śmierci każdego kto nie popiera jego wiary.
@michalind: Napisałem że w danej chwili mogę być kibicem w innej kibolem.
Nie wiem, ja nie potrafię zrozumieć tej bezsensownej agresji, i tego jak facet który ma rodzinę na utrzymaniu może sobie pozwalać na takie ryzyko...
@michalind: Poniosło mnie trochę z tym epitetem, za co przepraszam.
Mam nadzieję że rozumiesz jakich ludzi miałem na myśli pisząc to i wiesz jakby wyglądała sytuacja gdyby na stadionach nie było środków bezpieczeństwa.

Napisałem że w danej chwili mogę być kibicem w innej kibolem.


@Dassault: wydaje mi się, że kibicem i/lub kibolem jest się cały czas. Stąd właśnie zdziwiło mnie to, że rzekomo takich akcji nie robią kibole. Bo jeśli - idąc twoim tokiem rozumowania - ktoś #!$%@? przystanek w piątek, a w sobotę jest spokojny, to w sobotę już kibolem nie jest? No jest.

Mam nadzieję że rozumiesz jakich ludzi miałem na myśli
@michalind: Druga sprawa że jestem osobą bardzo przywiązaną do reguł i porządku.
Nawet takie akcje jak wasze race w trakcie meczu mnie niesamowicie drażnią. Skoro coś jest wyraźnie zakazane po cholerę musieliście to zrobić? Naprawdę nie ogarniam.
Dlaczego na piłce nożnej nie może być tak jak na meczach siatkówki, koszykówki czy tenisa?
@michalind: po kilku takich zabawach przedział będzie wyglądał jak przewód kominowy. Rozpal se baranie jeden z drugim takiego grilla w sypialni i sobie bytuj w tym syfie. Identyczne zachowanie prezentują matoły kładące buty na siedzeniach w komunikacji publicznej argumentując, że przecież mają je czyste.