Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #valdorobigaraz <--- tag do obserwowania/czarnolisto
Stao się! Paczka z showcarshine.pl niczym wyposzczony nastolatek doszła w parę chwil ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kosmetyki, które dzisiaj przybyły uzupełniają już te, które wcześniej zakupiłem przygotowując się do sezonu. Dzięki temu dzisiaj mogę zaprezentować pełny pakiet startowy dla każdego, który chce się na poważnie zająć picowaniem aut na wysoki glanc (nie wszystkie niżej wymienione załapały się na foto).

Kosmetyki można podzielić na trzy grupy:

1. Korekta mechaniczna lakieru.
Tu wybrałem kompleksowe rozwiązania proponowane przez 3M na które składają się trzy rodzaje past polerskich, trzy zestawy padów oraz mleczko wykańczające.
Koszt całego zestawu to około 700 zł

2. Mycie i wykończenie zewnętrzne.
W tym zakresie wybór kosmetyków jest naprawdę trudny, swój oparłem na doświadczeniu własnym oraz ludzi z forum kosmetykaaut.pl. Tak też po długich testach i analizach mamy:
- Prickbort MAC 124 1l - preparat do usuwania smoły - 34,50 zł
- BILT HAMBER AUTO CLAY SOFT 200g - glinka - 70 zł
- CAR PRO IRONX 500ML LEMON - preparat do usuwania metalicznych zabrudzeń z felg - 70 zł
- Unique Poseidon 5L - szampon - 96 zł
- TENZI EN-JEE 1L - płyn do mycia felg - 20 zł
- NIELSEN APC CYCLONE 1 L - jak sama nazwa wskazuje (all purpose cleaner) preparat do czyszczenia wszystkiego ; ) - 27 zł
- MEGUIARS GLASS CLEANER CONCENTRATE 3,8L - koncentrat do mycia szyb - 155 zł
- VALETpro PURPLE PASSION 500ml - przygotowanie auta do woskowania - 69 zł
- IPA - ISOPROPYL ALCOHOL 1 L - ostateczna inspekcja lakieru i wyjałowienie przed położeniem wosku - 17 zł
- POORBOY'S WORLD NATTY'S WAX BLUE - naturalny wosk - 79 zł
- MEGUIARS ENDURANCE TIRE GEL - zabezpieczenie i wyczernienie opon - 55 zł
- MEGUIARS ULTIMATE QUIK DETAILER - uniwersalny środek na szybkie odświeżenie auta - 70 zł

3. Wykończenie wnętrza.
- POORBOY'S WORLD NATURAL LOOK - odżywka do plastików - 55 zł
- VALETPRO HEAVY DUTY CARPET CLEANER 1L - prespray do mocno zabrudzonej tapicerki - 35 zł
- Karcher RM 760 - środek do prania ekstrakcyjnego - 63 zł
- Karcher CarpetPro RM 763 - środek zmiękczający do płukania - 25 zł
- Karcher RM 764 CarpetPro - prespray do średnio zabrudzonej tapicerki - 270 zł

Dodatkowo do całej zabawy warto zadbać o odpowiednie narzędzia do pracy. Od siebie polecam rękawicę do mycia Car Pro Wool Wash Mitt (100 zł) oraz ręczniki do osuszania Fluffy Dryer (25 zł szt.). Do tego szczotki, pędzelki i mikrofibry wg własnego uznania. Przydadzą się także aplikatory do dressingów i wosku.

Cena całego zestawu: ok. 1 900 zł

Sam przyznam, że cena jest dość wysoka, ale nie zrażajcie się nią - ja szykuję się do hurtowego pucowania, to też nierzadko wybierałem duże opakowania, które nie mają zastosowania w amatorskiej robocie.

Amator spokojnie zbuduje bardzo dobry zestaw w cenie nie przekraczającej 500 zł.

Na koniec mała reklama - z czystym sercem polecam sklep www.showcarshine.pl - takiej obsługi ze świecą szukać. Ze względu na to, że nie mieli na stanie szamponu, który chciałem kupić to... najpierw próbowali się do mnie dodzwonić, a jak to się nie udało (niestety zarobiony jestem) to posłali mi większy, lepszy i znacznie droższy szampon w cenie tego, który ja wybrałem.
Pobierz
źródło: comment_aQZ1qlxQcgadVcV5LAsB5TFODl8wF0z6.jpg
  • 21
@WhyCry: Mój samochód, którym głównie jeżdżę kosztuje jakieś sześć razy mniej niż pochłonie całe przygotowanie "garażu" (szczegóły w tagu).
Te kosmetyki z kolei służą do profesjonalnej roboty i do tego by z tych 2. tys (choć jak znam życie pewnie jeszcze z 1 tys. dojdzie bo pewnych preparatów brakuje ; ) wydanych na kosmetyki zrobi się kilka tys. zysku.
@piepsze: działalność póki co zawieszona bo nie ma gdzie robić, ale jak się uporam z remontem i wszystko skompletuję pełną parą
choć i tak to będzie dodatkowe źródło dochodu i głównie będę robił samochody, które sam sprzedaję
@wooks001: Większe zaufanie mam do 3M, pracowałem na 3M i byłem zadowolony z efektów, to też nie chciałem eksperymentować z Menzerną.

Co więcej do 3M mam sentyment bo w starej pracy 3M Polska był moim głównym klientem, koordynowałem prace dot. wszystkich ich katalogów.
@valdo: czyli subiektywny wybor po prostu.

Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę tego co robisz. Sam jakiś czas temu wydałem prawie kafla na kosmetyki. W tym właśnie menzerna. Tylko ja brałem małe pojemności. Jedyne czego mi brakuje żeby zacząć działać to miejsca. Dobrego garażu w którym mógłbym w końcu robić to co chce. Wtedy mógłbym chyba rzucić studia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Patrze w te twoje wpisy
@wooks001: Cumplu, wszystko w swoim czasie ;) Może zabrzmię jak stary pierdziel, ale jak ja byłem na studiach to ogarniałem fuchy typu znakowanie koszy na śmieci za 8 PLN za godzinę żeby w ogóle mieć na wachę do malucha, którym dojeżdżałem na uczelnię.

To, że teraz mogę zainwestować 20k PLN na własny warsztat to kwestia pracy, pewnych wyrzeczeń i tego, że pomimo 31 lat na karku jeszcze nie mam rodziny (a
@valdo: jakie samochody sprzedajesz? Bo przygotowanie auta do sprzedaży to zwykle niższy koszt i tam raczej nikt duzo czasu nie inwestuje jesli chodzi o zabawę z lakierem. Właściwe użycie wszystkiego co kupiłeś na aucie to cały weekend na jeden samochod albo i dłuzej.
@bazingaxl: Może nie do końca precyzyjnie opisałem. Cleanery typu ValetPro stosuje się przed położeniem wosku przy standardowym myciu samochodu.
IPA z kolei ma swoje zastosowanie w momencie w którym lakier przygotowujemy do woskowania po korekcie mechanicznej. Więc stosuje się albo jedno, albo drugie :)

Wosk wybrałem ze względu na stosunek jakości do ceny. Co do trwałości to wszystko zależy ile się jeździ, jak się myje i czym się myje. Przy fachowym
@KeepCalm: "przygotowanie auta" do sprzedaży to dla 98% ludzi plak + szampon z autolandu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja z kolei chcę wejść w dopiero raczkującą niszę tj. samochody kompleksowo przygotowane do jazdy.

Zmorą aktualnego rynku moto jest szeroki wybór aut, które ładnie wyglądają na zdjęciach, a jak przyjdzie co do czego to już widać, że są "nadgryzione" zębem czasu, a większe usterki są przypudrowane do maksimum.
@valdo: rozumiem, po prostu spędzanie kilku dni przy aucie musi mieć ekonomiczne uzasadnienie i wydaje mi się, że to mało kiedy się opłaca. No, ale zakładam, że zrobisz tak, żeby matematyka się zgadzała ;)
Właśnie taki lepszy "plak i szampon", czyli normalne przygotowanie auta za 200-300 zł to optimum z perspektywy sprzedającego samochód za niewysoką, 5-cyfrową kwotę. Bo za tyle kasy dostajesz tak naprawde najwięcej, chociaż wiadomo, że to chwilowy efekt.
@bazingaxl: Nigdy nie stosowałem i nie miałem z tym bliższej styczności. Z tego co wiem to do moich potrzeb jest to zupełnie zbędne ze względu na koszt.

Porządnym woskiem Poorboys'a zrobię jakieś 4 - 5 samochodów za 70 zł, cquartz UK na tyle aut to wydatek rzędu 1200 - 1500 zł.

Na pewno kiedyś to wypróbuję, ale to już na 100% najpierw na moim samochodzie, a potem może się złapie jakaś