Wpis z mikrobloga

@Zaybatzu: Ten jeszcze z 'wąską listwą'.

@benzdriver: Też się przywiązuje. Ten akurat był typowo rodzinny, ale potem przejął go jakby brat, potem ja a teraz nadal jest ogólny ale bardziej jako dojazdy do pracy itd, typowy wół roboczy. Jednak wiele miłych chwil za kierownicą i nie tylko w nim spędziłem. :D Nie jeździłem nigdy tak bezproblemowym samochodem jak ten.
Taki 2.6 w automacie w full wypasie też mi się zawsze
@benzdriver:
Żeby wszystkie auta miały takie awarie ;)
Ogólnie do Mercedesów mam spore zaufanie. Żaden mnie jeszcze nie zawiódł, a nigdy nie jeździłem jakąś mega igłą, tylko wszystkie były nieco styrane życiem. Żadnym się nie boje jechać na drugi koniec polski, bo wiem, że na lawecie nie wrócę.
Jedynie w210 trochę cienką i kiepsko zabezpieczoną blachą raził, ale mechanicznie robił robotę jak pozostałe merce.