Wpis z mikrobloga

@paziu: O ja pierdykam, pełno tego :D
1. Zmywanie naczyń tylko tych, które są w zlewie, a nie kij wie gdzie w całym domu
2. Niewycieranie zlewu dookoła po zmywaniu
3. Nierówne wieszanie prania (hurr durr pomarszczone jest, kto to będzie prasował?)
4. Rozbieranie choinki w marcu xD
4.67 głosowanie
  • Odpowiedz
chodziło mi o "dworzu"

Co to jest "dworze"?

@Gronie: Mówi się "na dworze". "Na dworzu" jest niepoprawną formą powstałą przez błędną analogię do innych np poprawnego, ale będącego regionalizmem "na polu". "Na dworzu" nie jest regionalizmem.
  • Odpowiedz
@paziu: po 3 latach powiedzmy ze sie przyzwyczaiłam. Pewnie tylko dlatego, ze sama nie jestem pedantka.
Ale te koty liżące talerze () kuchnia zawsze zamknięta, zeby nie chodzily po blatach, nie wlazily do zlewu itd. Wystarczy wyniesc brudny talerz i go nawet tam zostawic, ale nie lepiej jebnac pod łóżko i czekac na kocie języki ()
  • Odpowiedz
ja mowie 'na dworzu'. Zawsze myślałam ze to od 'na podworzu'. Wiem ze to błąd, ale nie umiem sie oduczyć ()

Bede z tym żyć :)

@magrusia: Ja się nie potrafię przyzwyczaić do tego, że można mówić "te postaci", zamiast "te postacie", ale jest poprawne, więc akceptuję to, że niektórzy tak mówią.
  • Odpowiedz