Wpis z mikrobloga

  • 138
Często czytam na mirko o #friendzone. Wszyscy tutaj narzekają na kobiety, że takie złe, że wykorzystują. A ja wam powiem jak to jest z perspektywy dziewczyny.
Dziewczyny naprawdę chcą się przyjaźnić z chłopakami. My lubimy takie przyjaźnie bez podtekstu. Czasem lepiej nam się rozmawia z chłopakami niż z dziewczynami. Jeśli wy przyjaźnicie się z dziewczyną, a w głowie cały czas macie plan zdobycia jej i wyjścia z #friendzone to ją oszukujecie. Miałam w życiu już wiele sytuacji, że się przyjaźniłam z chłopakiem, a potem się okazywało, że on jest zakochany. To nie jest fajne. Potem najczęściej taki odrzucony facet przestaje się odzywać. A czyja to jest wina? Przecież jeśli kobieta się z kimś przyjaźni i nie daje żadnych znaków, że chce czegoś więcej to chyba powinno być oczywiste, że chce się tylko przyjaźnić.
Im jestem starsza tym mniej wierzę w przyjaźń damsko-meską, ale to nie kobiety są temu winne, bo kobiety naprawdę chcą się przyjaźnić. To mężczyźni tylko udają przyjaciela, żeby ugrać coś więcej.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 69
  • Odpowiedz
@repro5: ale gdzie tu logika różowych pasków? Przecież faceci tak samo funkcjonują. Wszystkie drapieżniki tak funkcjonują. Jak ofiara stoi w miejscu, nie ucieka, to zero zainteresowania. Jak ucieka to trzeba gonić ;-) Bo nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, tylko, żeby za nim gonić.
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Miszcz !!! Za to kocham Mirko! Akurat mam dość męczącą sytuację z pewną laską i nie wiedziałem jak to sobie usystematyzować. Każda Twoja odpowiedź pod tym wpisem bardzo mi pomogła, dzięki Ziomuś!!!!
  • Odpowiedz
@Falcon:

jestem pod wrazeniem konceptu kierowania soe wylacznie wygladem przy planowanou zwiazku na dluzej, niz chwila.

Czemu miałbyś być pod wrażeniem takiej głupoty?

Niestety, tak to przeważnie działa -- w stopniu albo sporym, albo bardzo dużym. W najlepszym wypadku, faceci wymagają od kobiet np. 30% ogarnięcia mentalnego i 70% wyglądowego. Kobiety dużo większy nacisk kładą na ogarnięcie mentalne. A naprawdę hot laski, typu 8/10 i więcej, mogą być potężnie #!$%@? umysłowo
  • Odpowiedz
@Howea:

to nie kobiety są temu winne, bo kobiety naprawdę chcą się przyjaźnić. To mężczyźni tylko udają przyjaciela, żeby ugrać coś więcej.

Nie, tu nie ma takiego klarownego podziału - obie płcie mogą tak robić. Tym bardziej że można kogoś w sobie rozkochać, obdarzając go miłością (większość związków powstaje tą drogą).

Warto natomiast rozgraniczyć dwa scenariusze takiej damsko-męskiej przyjaźni:
1 - facet się #!$%@?
2 - facet chce zaliczyć
Pierwsza kategoria
  • Odpowiedz
@Howea: lol. tos #!$%@?.
wiesz co? mialem kilka "przyjaciolek" wszystkie do rany przyloz, nigdy nie myslalem o nic w kontekscie seksualnym. i wiesz co? wszystko sie zmienialo jak znajdowaly faceta. doslownie metoda grubej kreski.
zadnych kontaktow wiecej. zadnych spotkan nawet wieksza ekipa. po prostu.....
a z kolegami, nawet jesli sa po slubie to (co prawda rzadziej) ale mozna sie spotkac czy wyskoczyc na piwo wieksza ekipa.

tak wiec pozdro
  • Odpowiedz
@Howea: jeżeli chcesz się przyjaźnić to znaczy że lubisz, szanujesz tą osobę ale jeżeli ona się w tobie zakocha to go nie mecz tym friendzone bo to jeszcze bardziej dobija. Daj mu odejść bo szczerej przyjaźni to z tego nie będzie
  • Odpowiedz
@Howea: w wielkim skrócie:
Jeśli nie jesteś skrajnie nieatrakcyjna, z dużą dozą prawdopodobieństwa możesz założyć, że każdy Twój przyjaciel płci męskiej, mocniej lub słabiej chce Cię ruchnąć. Handlujcie z tym.
  • Odpowiedz
@Howea: zabrzmie jak typowy szowinista z mirko, ale jak facet chce przyjaciela to znajdzie go sobie wsrod innych facetow. zreszta to nie dziala raczej na zasadzie szukania, przynajmniej u mnie wieloletnie przyjaznie tak nie zatrybily xD. kobieta dla przecietnego hetero goscia zawsze w jakims stopniu bedzie obiektem zainteresowania seksualnego. teraz wyobraz sobie rozmowe o czymkolwiek z przyjacielem/przyjaciolka, kiedy jednoczensie myslisz jak by sie ja dymalo. nie da sie tak. wiec to
  • Odpowiedz
@Godziu73: no wlasnie, widzisz jak to abstrakcyjnie brzmi? xD jedynym wyjatkiem od tej reguly jest malzenstwo, ale wtedy slowo przyjaciel zastepujemy slowem zona/maz. no i z czasem przestajemy na ta osobe patrzec jako na obiekt seksualny xD
cholera, troche skrzywiony jestem
  • Odpowiedz
Bo nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, tylko, żeby za nim gonić.


@no_i_w_ogle: Tez zalezy od towarzystwa, nie stosowalbym zbyt chetnie zasad tego typu miedzy powaznymi ludzmi, bo jak pokazesz komus, ze masz go gdzies, to z czystej kultury da Ci swiety spokoj, raczej niz zapala wieczna miloscia.

Tutaj naklada sie wiele warstw, solidny taniec godowy oczywiscie bylby skuteczny pod jakas jaskinia, ale wspolczesnie uwarunkowania kulturowe moga przekreslic caly wysilek.
  • Odpowiedz
@Falcon: możemy sobie ten proces intelektualizować, narzucać te wszystkie współczesne normy, ale to nie działa. Dlatego tu tyle narzekań "dlaczego kobiety wolą agresywnych i nieokrzesanych?!" - dlatego, że tak nas zaprogramowała natura. Panie wolą samców alfa - i wszystko jedno z jakich sfer pochodzisz. Dlatego tak dobrze sprzedawało się to głupie romansidło pisiąt twarzy greja xD Kobiety chcą być zdominowane, chcą być otoczone opieką. Chcą mieć w domu rekina, a nie
  • Odpowiedz