Aktywne Wpisy
MarcelFerry +711
Płaciłem 32% podatku na umowie o pracę, bo przekroczyłem ten nieludzki próg podatkowy - nie gwarantowało mi to nic, jakieś kilkaset złotych zasiłku jakbym stracił pracę. Nie mam własnego mieszkania i wynajmuje, powoli zbieram sobie na wkład własny...
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
damianooo8 +86
nagle korek.
ale nie wiecej niz 800m.
na #cb slysze ze kaweta zbiera kogos i na chwile zator ale juz puszcza.
ruszamy.
szybko minalem miejsce zdarzenia.
generalnie brak utrudnien - koreczek do zrozumienia.
patrze na przeciwny pas.
na wysokosci "naszej" lawety poczatek korka.
jade dalej..
korek w p---u.
jade dalej.
korek dalej
po 3km skonczyl sie korek na ich pasie.
stracilem wiare w kierowcow.
JAK MOZNA ROBIC KOREK TYLKO DLATEGO ZE NA DRUGIM PASIE KOGOS ZBIERALI NA LAWETE A U NICH KOMPLETNIE NIC SIE NIE DZIALO!!!