Wpis z mikrobloga

Niestety nie wiem jak konkretnie wygląda sprawa w karawelce, ale w kilku samochodach polegało to na delikatnym podważeniu. Według mnie oprawka ta trzyma się na wcisk. Ostrożnie to podważ i sprawdź czy są tam może jakieś zatrzaski, które mogą wymagać lekkiego naciśnięcia w celu wyjęcia oprawki. Generalnie postępuj jak z kobietą: delikatnie lecz stanowczo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
normalnie cienkim ostrzem włóż pomiędzy oprawę a przezroczyste "szklo" i podaż a to przezroczyste wyskoczy. bez obaw nie powinno pękać a mechanizm to zwykły stycznik w środku. bez obaw