Wpis z mikrobloga

#warszawa #targowek #rower #kiciochpyta

Dziś rano w drodze do pracy spotkałem straż miejską, która schowana za samochodami łapała rowerzystów jadących po chodniku pomiędzy Rondem Żaba a ul. Namysłowską. Tutaj nie ma możliwości wjazdu na ulicę jeśli jedzie się z Targówka.
Stali na wysokości basenów.

Link do miejsca:
https://www.google.pl/maps/@52.2671599,21.0323084,3a,75y,110.8h,86.95t/data=!3m7!1e1!3m5!1sp6GLlGlzMaiR_MO8ySY58Q!2e0!6s%2F%2Fgeo2.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3Dp6GLlGlzMaiR_MO8ySY58Q%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D130.98271%26pitch%3D0!7i13312!8i6656

Gdyby nie ostrzegł mnie rowerzysta którego mijałem wyłapał bym mandat na papę.

Teraz pytanie, czy ta banda idiotów aż tak cierpi przez brak wyników po zamrożeniu fotoradarów, że łapią rowrzystów na 200 metrowym odcinku który łączy 2 ścieżki rowerowe?

Nie chodzi o problem jazdy rowerem po chodniku, chodzi mi o ten konkretnie przypadek. Jestem bardzo ciekaw waszego zdania.

pic related.
Gardzę.
Pobierz EdebedE - #Warszawa #targowek #rower #kiciochpyta 

Dziś rano w drodze do pracy spo...
źródło: comment_H2MctxpByqhX1gajfUgTm1nJfQOI2Gkk.jpg

Czy Ci Straznicy Miejscy mają rozum i godność człowieka?

  • TAK, dobrze że łapią rowerzystów w tym miejscu. 14.5% (305)
  • NIE, jest to szukanie pretekstu do mandatów na siłę. 85.5% (1805)

Oddanych głosów: 2110

  • 49
@EdebedE: Nie znam sytuacji, ale gdziekolwiek jestem nie jeżdżę chodnikiem, nawet jeśli to odcinek 100m i po drodze przez rondo muszę przejechać zamiast wygodnie prosto chodniczkiem. A czasem zmieniam się w pieszego i przechodzę przez pasy by dojść na drugą stronę ulicy gdzie jest ddr.
@stassma: @Diabl0: wszystko jest w PoRD

art. 33 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym:
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz
po pierwsze primo:ogólnie jest tam odcinek drogi dwupasmowej oddzielonej pasem. Wniosek, że nie masz obowiązku poruszania się po takiej jezdni jeżeli nie czujesz się bezpiecznie w ruchu ulicznym. Po drugie primo: są tam zjazdy estakady itp to podarowałbym rower panu w głupiej czapce i poprosił aby zademonstrował technikę poruszania się w takich warunkach. Kłóciłbym się i osobiście wezwał policję z WRD celem wyjaśnień.
@EdebedE: Dam Ci pro-tip. Sprawdziłem i działa.
Jeżdżę po jezdni i ścieżkach głównie ale czasami nie ma #!$%@? i trzeba jechać po chodniku. Jeżdżę też w SPD więc nie ma #!$%@? abym przeprowadzał rower na pasach, wjeżdżam powoli i ostrożnie na przejście aby nie stworzyć zagrożenia i sobie przejeżdżam spokojnie ze spacerową prędkością. Na pieszych uważam jak na jajka rzecz jasna, na nikogo nie dzwonię żadnymi dzwonkami, grzecznie czekam na możliwość
@DeXteR25: Ale Ci akurat stali we 2 jeden łapał rowerzystów już wcześniej machnięciem lizaka czy czegoś tam, a drugi wypisywał mandat jakieś Pani w średnim wieku.
Jak wyskoczy mi cymbał to mam udawać, że go nie widzę?
@EdebedE: No #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zawsze możesz jeszcze zawrócić sprawnie. Aktualnie jeżdżę szosówką, wcześniej MTB. W obu przypadkach jestem w stanie rozwinąć prędkości grubo przekraczające możliwości strażnika miejskiego. Nie ma bata aby zaczęli Cię gonić albo cokolwiek innego, nie jesteś Boguś z BMW, a oni drogówką w wypasionym radiowozie. #!$%@?łem strażnikom w ten sposób kilkukrotnie w życiu. Raz patrolowi mieszanemu z policją. Zero konsekwencji jakichkolwiek