Pod wpływem wpisu @beroslaw postanowiłem, że też wstawię pewne zdjęcie. Zastanawiałem się długo czy to opublikować, bo zdjęcie to nie jest moje - jest ono przyczepione do jednego ze starych grobów na cmentarzu. Mam jednak nadzieję, że nikt nie poczuje się z tego powodu urażony. Zdjęcie przedstawia chłopca w trumnie tuż przed pochowaniem. Jednak nie to jest w tym zdjęciu dziwne. Zaskakujące jest to, że wiele osób (w tym ja) widzi tam kostuchę w kapturze (lewa górna część zdjęcia). Zdjęcie pochodzi z lat trzydziestych.
@whiteglove: @Prokurator1990: No niestety, odbiór tego zdjęcia na zdjęciu może być inny niż w rzeczywistości. Ja wiem czego szukać i gdzie, bo widziałem to zdjęcia na własne oczy. Trudno też skojarzyć na zdjęciu co jest tylko refleksem świetlnym, a co faktycznie należy do zdjęcia. Ale przynajmniej utwierdzacie mnie w przekonaniu, że to tylko mózg płatający figle ;p.
@sirgorn: @Prokurator1990: @whiteglove: @dGustator: Jestem Januszem photoshopa, ale może poniższa przeróbka komuś pomoże zlokalizować kostuchę ;p. A, no i oczywiście otwarcie w nowym oknie, a może nawet zapisanie zdjęcia jest chyba lepszym pomysłem.
@borysszyc: Zależy o którym zdjęciu mówisz. Dwa ostatnie wrzucone przeze mnie w komentarzach zdjęcia to przeróbki - wpadłem na ten pomysł dopiero jak stwierdziłem, że ułatwię lokalizację kostuchy. Pierwsze zdjęcie w poście jest oryginalne. Jako dowód mogę wstawić jeszcze zdjęcie pod kątem. Zdjęcia całego grobu nie wstawię, bo bardzo ułatwiłoby to komuś jego ewentualną lokalizację, a tego chciałbym uniknąć.
Zdjęcie przedstawia chłopca w trumnie tuż przed pochowaniem. Jednak nie to jest w tym zdjęciu dziwne. Zaskakujące jest to, że wiele osób (w tym ja) widzi tam kostuchę w kapturze (lewa górna część zdjęcia). Zdjęcie pochodzi z lat trzydziestych.
#zapomnianyalbum
No niestety, odbiór tego zdjęcia na zdjęciu może być inny niż w rzeczywistości. Ja wiem czego szukać i gdzie, bo widziałem to zdjęcia na własne oczy. Trudno też skojarzyć na zdjęciu co jest tylko refleksem świetlnym, a co faktycznie należy do zdjęcia.
Ale przynajmniej utwierdzacie mnie w przekonaniu, że to tylko mózg płatający figle ;p.
Jestem Januszem photoshopa, ale może poniższa przeróbka komuś pomoże zlokalizować kostuchę ;p. A, no i oczywiście otwarcie w nowym oknie, a może nawet zapisanie zdjęcia jest chyba lepszym pomysłem.
Zrobiłem jeszcze jedną przeróbkę, trochę bardziej realistyczną - mogłem ją zarzucić jako bait na początek ;p