Wpis z mikrobloga

Mówicie znajomym ile zarabiacie? Raz mnie namówili, żebym zdradził i im powiedziałem. Teraz wydaje mi się, że powoli się ode mnie dystansują. Wiedzialem, żeby nie mówić albo sklamać widzialem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Z mojego kręgu tylko ja zarabiam najwięcej. Przebijam ich o 1k-3k PLN.

#pracbaza

Mówisz swoim znajomym ile zarabiasz gdy zostajesz o to zapytany/a?

  • Tak 60.7% (2544)
  • Nie 39.3% (1644)

Oddanych głosów: 4188

  • 98
@Latch: jak ja tego właśnie nie lubię "nie rozmawiamy o zarobkach" a co jeśli chce porównać zarobki w swojej branży do czyjejś? Gurwa, ludzie to traktują bardzo osobiście "ooo no to ja jestem lepszy powtarzam lepszy bo zarabiam 200cebul więcej od ciebie" albo jak w przykładzie opa "chopaki, to jest #!$%@? burzuj, zarabia 2000 cebul wiecej, juz sie do niego nie odzywamy". Moi znajomi mogą i zarabiać 20'000 zł na miesiąc,
@programuje_dla_hajsu: Gadam o zarobkach w tej samej branży, dyskutuję o rynku pracy, żeby mieć pogląd na sytuację. Jeżeli dobry kumpel zapyta w prost to powiem.

Nieznajomi, albo Ci którym nie ufam powiem tylko, że "mogłoby być lepiej", albo "jestem zadowolony z zarobków", może porównam do sytuacji w branży ("dobrze jak na mój zawód teraz" / "mogłoby być lepiej jak na zawód").
@programuje_dla_hajsu: mowie ale z czasem coraz mniej chetnie. mimo ze nie zarabiam kokosow to mam niektorych znajomych (na szczescie niewielu, zwykle to Ci co sa po studiach humanistycznych) dla ktorych 2k netto to szczyt ambicji i mozliwosci i fakt ze mam troche wiecej sprawia ze mnie inaczej traktuja. albo gosciu co na razie nie idzie do pracy bo jeszcze nie czuje potrzeby (studia) ale srednio 3 razy w miesiacu chce pozyczyc
Są ludzie, którzy autentycznie myślą, że wszyscy w Polsce zarabiają po 1500-2000zł, więc sukcesywnie dorabiają sobie ideologię, że ludzie robiący 5k-10k w Polsce to złodzieje (prywaciarze!), że państwo jest niesprawiedliwie, że takie dysproporcje powinien wyrównywać socjal itd. Warto mówić o pieniądzach na głos, bo to pokazuje, że się da, zamiast narzekać na warunki w Polsce. Natomiast chwalenie się zarobkami bez pytania jest oczywiście niegrzeczne.
@kokrys: @Latch: mówiłem (jeśli ktoś pytał) praktycznie zawsze ile zarabiam, zarówno w momencie gdy to było poniżej 1000 pln miesięcznie, i gdy to było kilkanaście razy więcej. Spotkałem negatywne i pozytywne reakcje przy każdej kwocie, chociaż chyba najlepiej było w okolicy ~5k (już nie pamiętam), przy czym to pewnie też zależy od otoczenia.

W każdym razie gdyby ktoś miał jakiś problem z tym że zarabiam więcej to już jest jego
@kokrys: no niestety, wtedy co miesiąc a obecnie co kwartał tracę mnóstwo pieniędzy na tę legalność, zawsze przynajmniej 9% PITu było odprowadzone ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@programuje_dla_hajsu: ja nie lubię jak ktoś się o to pyta, bo mam stawkę za godzinę ok 30-35 zł i każdy jak to przeliczy na pełny etat to wychodzi astronomiczne 5k (w mojej okolicy większość znajomych to gówno-roboty). Oczywiście nikt już nie dopytuje ile mam takich godzin, bo oczywiście nie 40 w tygodniu, ale to już ich gówno obchodzi. I np. za bardzo nie mogę przy nich ponarzekać na pracę, bo przecież