Wpis z mikrobloga

@Arab94: Szczesliwie ta super "tradycja" odchodzi w zapomnienie. W zeszlym roku goscilem kolezanke z zagranicy i po Warszawie w smigusa dyngusa mozna bylo przejsc bez jakiegokolwiek problemu. Widac policja trzaskajaca mandatami nauczyla kultury ludzi, ktorzy nie mogli zrozumiec ze polewac sie woda mozna tylko z ludzmi, ktorzy tego chca.

Dzisiaj kazdy ma przy sobie elektronike za kilkaset zlotych i kultywowanie takiej tradycji naraza ludzi na straty i utrate danych.
A pomyśleć że jak sie było młodszym to wode na cmentarzu zakręcali żebyśmy nie oblewali ludzi, ucieczki prze policją, chowanie się po krzakach przed kościołem z wiadrami wody. Ahhh co to było za dziecinstwo!!! A teraz idąc po tym samym blokowisku, zauważyłem jednego dzieciaka z malusim pistolecikiem. Idąc na spacer nie zobaczyłem ani jednej mokrej dziewczyny(chyba że na mój widok( ͡ ͜ʖ ͡) ) DZIECIAKI NA PLAC!!!!
@whiteglove: stare owszem bo to w sumie stare robotnicze kamienice, sami studenci? nie, jestem jedynym gościem z wyższym wykształceniem na mojej ulicy reszta to sebixxxxxxxy :D sami starzy? tez nie bo przekrój wiekowy jest dość spory. A rozchodziło mi sie o to że dziś dzieci, których jest naprawdę tam dużo siedzi przed kompem w domu zamiast brać z życia co najlepsze, czyli świeże powietrze!

co to w ogóle jest za młokos? xD jakaś bojówka narodowców przygotowuje się do inwazji islamistów czy jaki #!$%@? xD


@-PPP-: Testy w terenie. Islamistów będą oblewać świńską krwią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Arab94: W 2012 roku jakaś #!$%@? chlusnęła we mnie wiadrem wody na ulicy. Szkoda tylko, że siedziałem w samochodzie w oczekiwaniu na zielone światło i miałem uchylone okno... Mam nadzieję, że ten cwel posrał się w czyste prześcieradło ( ͡° ʖ̯ ͡°)