Wpis z mikrobloga

Czasem wspominam moich byłych niebieskich, tych z młodzieńczych lat. Pamiętam tą namiętność i motyle w brzuchu. Nawet, teraz po prawie dwóch dekadach czuję ścisk żołądka, na samą myśl o ex sprzed lat. Przez moment marzę, jak by to było wspaniale, zobaczyć go znów, przez małą chwilę. I nagle otrzeźwienie, że przecież ten wspaniały mężczyzna, to teraz Janusz pod 50-tkę, pewnie z piwnym brzuchem. I już wolę by pozostawał tylko w mojej głowie, jako wspaniałe wspomnienie. I już nigdy nie chcę go spotkać, bo wciąż chcę kochać tego kim był 20 lat temu.
#przemyslenia #rozkminy
  • 12
To ma sie zresetowac?

@daf38: Dokładnie. Ja tak zawsze robiłem i to z powodzeniem. Po sobie oczekuję tego czego od partnerki, żeby nie było :)
Albo tabula rasa albo bierzesz kobite z nadbagażem na własne ryzyko.

Ty jesteś bordo, to pewnie nie masz dziewczyny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@kaatia: Lata doświadczenia nauczyły mnie, że stały związek się facetowi nie kalkuluje. Chyba, że otwarty o ile ktoś
to teraz Janusz pod 50-tkę


@kaatia: Janusz pod 50-tkę > Karyna po 30-tce xD
Taka prawda mirabelko, twoja wartość na rynku wtórnym od 18 tylko spada. U Janusza może i często rośnie( ͡° ͜ʖ ͡°)