Wpis z mikrobloga

Mirki !

Od jakiegoś czasu zaglądam na portal W, ale jak do tej pory nie udzielałem się tu zbytn... wcale :) jednak przyglądam się często waszemu mirkowaniu, a nawet wykorzystuję wasze żarciki i heheszki w życiu codziennym, przez co wszyscy mówią, że jestem zajebiście śmiesznym skur#ysynem.... No ale do brzegu !

Stuknie mi ćwiara niedługo i mogę nieskromnie stwierdzić, że z niejednego pieca chleb jadłem, a w niemieckich hełmach grochówkę gotowałem. Życie układam sobie w mieście oddalonym spory kawałek od domu rodzinnego, przez co kontaktu z moim rodzeństwem coraz mniej. Korzystając z okazji, że rektorskie i pracy brak postanowiłem zajrzeć do domu i obejrzeć mecz z braćmi... Z wyżej niewymienionego miasta złapałem do domu białego busika, ale musiałem zaliczyć jeszcze przesiadkę w mieście nieco mniejszym, w którym synowie moich starszych chodzą do ogólniaka i gimbazjum.

I tu jesteśmy już u brzegu...

Było około 15, a że w większości szkół lekcje się skończyły, na placu pekaes snuły się tylko niedobitki, w tym ja i mój 14letni krewniak. Gadaliśmy o pierdołach, o tym co w domu i co tam u każdego z nas z osobna,a w pewnym momencie mój młody rzucił tekstem : ,, O, patrz ! Hobbit tam siedzi’’ i parsknął długim flukiem pod nosem. Odwróciłem się i zobaczyłem niskiego chłopaczka, w zwykłych ciuchach ze sklepu z ciuchami i w zwykłych butach ze sklepu z butami, niskiego i nieco puchatego, to fakt, ale patrzyło mu z gęby naprawdę poczciwie. Siedział ze wzrokiem zawieszonym na jakimś nieruchomym punkcie krajobrazu i smyrał nogą po trawie... Odetchnąłem, kiedy doszedłem do wniosku że żarty typu ,, Te kuwa, pacz Hobbit’’, albo ,, Stępień kuwa’’ już mnie nie bawią, odwróciłem się do młodego i zapytałem o co chodzi.
Okazało się, że Hobbit to ZNIENAWIDZONY przez resztę gimbazjalnej braci chłopak, który ma przesrane dlatego, że jest ciotą i miętkim kluskiem, nie gra na PS4, nie robi elastico 16 razy z rzędu, nie jara szlugów i narkotyku miękkiego, jego stary nie pracuje w korpo i ogólnie to kim on #!$%@? jest( nie cytat nie ). W jednym momencie spojrzałem na Hobbita i zrobiło mi się tak #!$%@? przykro, źle i szkoda chłopaka... Mając w głowie historyjki o tym jak gnojony chłopak, po x latach ratuje swoim oprawcom dupski, zapytałem się brata czy Hobbit przynajmniej uczy się dobrze, no ale wyszło, że przeciętniak. Nie ma sensu rozwodzić się nad tym dalej, bo takich Hobbitów jest w polskich szkołach wielu i zdaję sobie sprawę, że nie wnoszę nic nowego do tematu, no ale...

Cholera jasna! Do stu tysięcy beczek prochu! No polak polakowi polakiem już od najwcześniejszych stadiów rozwoju !
Myślę sobie i myślę i #!$%@? pojąć nie mogę skąd ten jad w tak młodych ludziach !? Jak można komuś odbierać, deptać i opluwać najpiękniejsze lata jego życia, jego młodość ?
Nie wyobrażam sobie wstawać co ranek i szykować do szkoły ze świadomością, że czeka tam na mnie stado nienawistnych serc, czy jakoś tak :( iść do szkoły ze smutnym grymasem na twarzy... I to wtedy, kiedy jestem zwykłym 13latkiem, nikomu nie zrobiłem krzywdy, ale też nie mam wystarczająco dużo siły, by móc powiedzieć temu wszystkiemu Hola Hola Stop !

Powiedziałem swojemu młodemu, że jeśli Hobbit kiedykolwiek usłyszy od niego złe słowo, albo choć zobaczy pogardliwy wzrok, to może się już moim bratem nie nazywać, bo do #!$%@? nędzy nie tędy droga...

I tu apel do Mirków i Mirabelków będących starszym rodzeństwem dla swojego młodszego rodzeństwa :) powiedzcie swoim to samo, co powiedziałem ja mojemu bratu. Macie u nich szacunek, posłuchają was, ba ! Może nawet przekażą mój apel dalej :) #prayforhobbit

No i tak przy okazji :) czy tylko mnie #!$%@?ą teksty typu :,, bądź mno’’, ,,lvl 12’’ itp. ?
-bądź mno
-lvl12
-polski język trudny język
-składnia wielki problem mam
-nie umiem sklecić zdania po polsku, to napiszę bądź mno
-bądź mno

#!$%@? :D ,,bądź mno’’

Dobrej nocy wszystkim !
  • 10