Wpis z mikrobloga

@Asmod96: A próbująca rzucić lub paląca okazjonalnie?

Ciekawe jak to jest z tym, że kobieta paląca jest fuj. Serio to tak bardzo przeszkadza? Nigdy się z tym bezpośrednio nie spotkałam, to raczej niebieskie palą, a różowe później nie dają się całować w odwecie.
@shelob: dla mnie to bez różnicy czy pali, czy okazjonalnie, czy próbuje
tak samo jak to czy to niebieski czy różowy
ale z racji orientacji to różowy to ma u mnie minusy, aczkolwiek stronię od towarzystwa palących niezależnie od płci
@shelob: kwestia podejścia, ja mam do wszelkich papierosów, narkotyków, używek, wszystkiego co może być używką (leki itp, oprócz kawy i herbaty) podejście zero tolerancji, wyjątkiem jest alkohol, ale to też z umiarem