Wpis z mikrobloga

No Mireczki, swój pierwszy bieg po amputacji mam za sobą ( ͡ ͜ʖ ͡) (no dobra, może nie tyle bieg co marszobieg ale w moim stanie chyba się liczy ;) )

5 km (według endomondo trochę więcej) w Biegu Bohaterów zorganizowanym przez Organizację Studencką PANEUROPA na rzecz Hospicjum Cordis w #katowice !

Zajebiste uczucie, następny bieg 3 maja na 10 kilometrów w Tarnowskich Górach :D

#bieganie #jodachorujealesmieszkuje #jodawracadozdrowia #atencyjnykikut
MiszczJoda - No Mireczki, swój pierwszy bieg po amputacji mam za sobą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) (n...

źródło: comment_AFLYhA7139fxqObDnDFZcnJHSSPSC6kU.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MiszczJoda: Szacun. Przy okazji spytam, bo lepszego źródła informacji chyba nie znajdę: jak to jest mieć protezę? W sensie jakie to uczucie i jak bardzo, że tak powiem, zaawansowane ruchy możesz nią wykonać?
  • Odpowiedz
@Nyitz: To zależy jak jest lej dopasowany, w dobrze dopasowanym gdy ciężar ciała się rozchodzi po całym kikucie to prawie nic nie czuć :D A ruchy no to w sumie normalne, wiadomo, że nie ma ruchomego stawu skokowego więc to trochę ogranicza, trzeba liczyć tylko na odkształcenia włókna węglowego.

@UlicznyPoeta: Nie wiem, zawsze mi tyle pokazuje :D
  • Odpowiedz